"... cokolwiek, z czego mógłbym pouczyć się zwrotów amerykańskich, w sumie brytyjskich też"
najlepiej to weź słownik z 500 tys wyrażeń i się ucz - żartuję, suchy dowcip, bez obrazy ;)
A tak poważnie: Jeżeli interesuje Cię komunikatywny język to wiadomo, że nie będziesz czytał formalnych listów, tylko skupisz się na mówionym.
Proponuję filmy z napisami lub bez, podcasty (najlepiej z dołączoną transkrypcją), youtube.
Nie ma złotego środka, nikt tu Ameryki nie odkryje. Pozdrawiam, powodzenia życzę