Opinie na temat FSE SM

Temat przeniesiony do archwium.
Mam proste pytanie, mianowicie czy warto inwestowac i uczyc sie z First steps in english SM?? Pytanie kieruje do tych którzy programu uzywaja i maja juz wyrobiona opinie na jego temat. Czy program jest kompletny, naprawde ciekawy i czy ma sens przerabianie go gdy nie jest sie poczatkujacym ale chce sie samodzielnie angielskiego pouczyc ewentualnie poduczyc
Za wszelkie opinie TIA
Pakiety "SuperMemo First Steps in English" i "SuperMemo he Next Steps to English" są adaptacjami kasetowych kursów doktora Krzyżanowskiego. Są przeznaczone dla dorosłych świadomych celu i o silnej motywacji. Nie ma w chwili obecnej lepszego programu, który pozwoli samodzielnie nauczyć sie języka. Ja jednak polecam łączenie kursu kasetowego z kasetowym. Zawsze warto w sytuacji oddalenia od komputera skorzystać z walkmana lub mp3 playera. Poza tym niektóre z ćwiczeń na kasecie wykonuje się inaczej, tego też trzeba spróbować.

Jesli zdecydujesz się uczyć z SM FSE, musisz pamiętać, że kurs ten jest przeznaczony do nauki w ciągu 3 lat (SM NSE - dwóch) i nie forsować większego tempa. Należy przerabiać do 30 nowych słów/wyrażeń/ćwiczeń dziennie. Jesli jesteś naprawdę niepoczątkujacy, mozesz to zwiększyć do 50.

Nie chcę Cię namawiać do kupna bez zastanowienia. Kursy te można wypróbować online pod adresem http://www.supermemo.net.pl/
Pierwsze 100 elementów jest udostępniane bezpłatnie, na 2 tygodnie trzeba opłacić SMSem. Moim zdaniem jest to wystarczajacy okres. by zdecydować o zakupie lb rezygnacji z niego.
Ja osobiście uczę się z tego kursu i choć też zaczęłam jako niepoczątkująca, to jednak utrwaliłam sobie pewne struktury gramatyczne, które są tam nieustannie i ...nawet do znudzenia powtarzane, np. stosowanie much, many, few, little itp.
Byłam wówczas na poziomie pre-intermediate (ukończonym), ale jeśli reprezentujesz wyższy poziom w chwili obecnej to osobiście radzę zakupić od razu Next Steps in English oraz Power Words - najlepiej ten bez egzaminu FCE, gdzie ćwiczysz naukę słówek na podstawie całych zdań. Ten kurs również możesz wypróbować na stronie SM.
Ogólnie polecam, jeśli masz odpowiednią motywację do codziennej i systematycznej nauki.
Powodzenia
Dzieki za odpowiedz!
Może faktycznie warto chocby dla powtórzenia i utrwalenia pewnych elementów przerobic ten kurs. Poza tym zaciekawiło mnie Power Words-skoro tam są zdania do słówek. Kiedys miałem okazje przyjrzec sie SN Basic english ale tam nie było zdan do wszystkich słówek jak pamietam i to troche mnie raziło. Czy w Power Words faktycznie takie zdania towarzysza kazdemu slówku i czym sie ta baza rózni od np. Speed up. Tyle tych baz jest ze nie wiem która prezyda sie tak faktycznie zwykłemu "Kowalskiemu"?
>.... Poza tym zaciekawiło mnie Power
>Words-skoro tam są zdania do słówek. Kiedys miałem okazje przyjrzec
>sie SN Basic english ale tam nie było zdan do wszystkich słówek jak
>pamietam i to troche mnie raziło. Czy w Power Words faktycznie takie
>zdania towarzysza kazdemu slówku i czym sie ta baza rózni od np. Speed
>up.

Mam wrażenie, ze Elandra pomyliła bazę Power Words z FCE Words.

Baza Power Words jest opracowana z przeznaczeniem dla ludzi, którzy przystępują do Certyfikatów CAE, CPE i TOEFL., ma ok. 4000 jednostek nauki. Są to wyrażenia angielsko-angielskie bez tłumaczeń polskich. Student ma jednak narzędzie pozwalające na samodzielne wprowadzenie polskich znaczeń zarówno w pytaniach, jak i odpowiedziach. Więcej informacji o niej znajdziesz na stronie www.supermemo.pl.

Baza FCE Words była opracowana jako reklamówka Rzeczpospolitej i tylko z nią była sprzedawana, rzeczywiście zawiera słowa i wyrażenia oraz przykłady ich zastosowania.

>p.... Czy w Power Words faktycznie takie
>zdania towarzysza kazdemu slówku i czym sie ta baza rózni od np. Speed
>up. Tyle tych baz jest ze nie wiem która prezyda sie tak faktycznie
>zwykłemu "Kowalskiemu"?

No cóż, częściowo odpowwiedziałem na to pytanie. Power Words jest "wyciągiem" z Speedup i Proficiency. Wszystkie zawarte w niej wyrażenia znajdziesz w jednej z tych baz.

Kazda z nich nadaje się dla zwykłego Kowalskiego. Musisz jednak pamietać, że stanowią one tylko 50% potrzeb Kowalskiego, pozostałe 50% zwykły Kowalski musi dopisać sobie sam. To właśnie daje przewagę programowi SuperMemo nad każdym innym programem "do angielskiego".