Supermemo UX EE - daje zupełnie inne słówka do powtórki

Temat przeniesiony do archwium.
Hej,

od kilku dni posiadam program wspomniany w temacie. Problem z nim jest następujący:
Codziennie dostaję do nauki 100 słówek, współczynnik zapomnień dałem na 20%.
Po 5 dniach kursu program nagle wywalił mi 300 słów powtórkowych, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że są to słówka, które wcześniej zaznaczyłem, jako mi znane! Program zamiast dać mi słówka które oznaczyłem jako "nie wiem/ prawie", to daje mi w zmasowanej ilości i to jednego dnia słówka, które zaznaczyłem jako "dobrze". Nie wiem o co tu chodzi. Ktoś miał taki przypadek? No i czemu trzeciego, czwartego dnia dał mi po 15-20 powtórek, a kolejnego dowalił 300? Po około 600 przerobionych?

Pozdrawiam
Cytat: chlam0
Codziennie dostaję do nauki 100 słówek, współczynnik zapomnień dałem na 20%.
Pozdrawiam

Tylko 100. Na co to się tak ograniczać. Sugeruję zwiększyć do 1000.

To że znasz jakieś słówko i zaznaczysz "wiem" nie oznacza, że program Cię o nie nie zapyta. Nawet jeśli będziesz znał wszystkie, to i tak program będzie cię pytał o nie dłużej niż będziesz żyć. Tak to działa. Zaczynasz go robić dziś i nie zapomnij napisać w testamencie, żeby Ci go włożyli do trumny zainstalowanego na laptopie, wraz z zapasem naładowanych baterii. W innym wypadku powtórki się nagromadzą . Prawie dwukrotnie większa liczba powtórek niż nowych jednostek to norma, to przy założeniu braku błędów (czyli że znasz wszystkie słówka "nowe"). To że masz o 100 więcej, wynika albo ze spersonalizowanych ustawień lub z błędów, jeśli je popełniasz.

Zacznij naukę od początku przyjmując współczynnik zapominania na 10% i ilość codziennie wprowadzanych nowych słowek na 30. Ale przed tem postaraj sie przeczytać i zrozumieć ideę metody SuperMemo.

Niezależnie od tego prztyjm do wiadaomości, że tylko idiota lub geniusz może uczyć się 100 słówek dziennie.
Dzięki za odpowiedzi.

Co do ilości słówek -> kwestia indywidualna. Jednakże ja mam na 100 słówek, bo zaczynam od poziomu podstawowego (dawno nie używałem angielskiego) i potrzebuje tylko sobie trochę odświeżyć właśnie niektóre podstawowe słówka, więc bez sensu byłoby ustawiać na 30 dziennie. Dlatego też nie mierzcie wszystkich jedną miarą, tak na przyszłość. Gdy przejdę do słówek dla mnie cięższych, nieznanych to bankowo zmniejszę ich dzienną ilość do maks właśnie 30-40, ale na razie to nie ma najmniejszego sensu.
Niestety ale w takiej sytuacji musisz się liczyć, że to będzie się działo:
Cytat: chlam0
Po 5 dniach kursu program nagle wywalił mi 300 słów powtórkowych,

Nawet gdybyś znał te słówka doskonale i tak uważam, że robienie więcej niż 30 dziennie nie ma sensu. Robiąc więcej zbyt mało uwagi się poświęca przykładowym zdaniom, a to one są najważniejsze. Z nauki gołych słówek to potem wychodzi tylko "angielski", który brzmi jak dosłowne tłumaczenie polskiego myślenia. Potem ludzie mówią głupoty typu "Something is placed in the close future". Nauczysz się 2tys. słówek w taki sposób, a ile z tych przykładowych zdań zapamiętasz?
Program SuperMemo działa tak, że każde słowo wprowadzone do powtórek daje do sprawdzenia 1000 razy. Po raz pierwszy za 1-3 dni, po raz drugi za 3-7, po raz trzeci za 10-15 dni, ... po raz n-ty za 5- 50 lat, te powtórki kumulują się. Przyjmując 100 nowych słówek dziennie za miesiąc lub dwa otrzymasz 1[tel]słówek do powtórki. Skorzystaj z poprezdniej rady i ustaw progrm na 30 dziennie. To optymalna ilość ustalona przez autora metody.

Wykonując dzienne powtórki, słówka znane powtarzaj głośno i wyraźnie 5 - 10 razy, słówka mniej znane powtarzaj głośno i wyraźnie 3[tel]razy.

Pamiętaj zasadę "repetitio mater studiorum est" czyli "POWTARZANIE JEST MATKĄ NAUKI"
"repetitio mater studiorum est" to brzmi jak hasło reklamowe SuperMemo wymyślone w czasach antycznych :D

A co do 100 słówek dziennie - wykonuję te ćwiczenia zbyt długo, aby uwierzyć że jest to wykonalne na dłuższą metę dla osoby która poza SuperMemo robi coś jeszcze (pracuje/uczy się). Zabraknie Ci dnia.
Robert Stiller - multipoliglota, tłumacz i pisarz - napisał kiedyś, że potrafi nauczyć się ponad 800 słówek w ciągu jednego dnia. Nie robi tego jednak codziennie, nie stosuje też żadnego programu, korzysta z metody własnych fiszek i pomocy przyjaciół, którzy dobrze znają dany język.

800 słówek do nauki w ciągu jednego dnia wydaje mi sięe z jednej strony nie prawdopodobne, ale On zna ponad 35 języków, w tym np. średniowieczne angielski i niemiecki. Więc można mu uwierzyć.
multipoliglota to pleonazm
Już nie czepiajmy się terminologii bo trochę uciekliśmy od tematu ilości nowego materiału o którą pytano w tym wątku :)
Jeszcze mam jedno pytanie do bejotka lub browar25 - ktoś z Was wspominał (jeśli dobrze pamiętam), że można w SM 15 (czy też starszym) robić kolejne powtórki po zakończeniu lekcji, tak aby utrwalać kolejny raz te same słowa. Akurat jestem w sytuacji w której potrzebuję "wkuć" w krótkim czasie trochę specjalistycznych słów i takie rozwiązanie przydałoby się do tej mojej "małej" bazy.
Ja niestety ze wcześniejszych wersji niż SM UX nie korzystałem.
Ja nie korzystałem z SM 15, ostatnią wersją SM z ktorej korzystałem jest SM 2006, w niej nie było takiej mozliwości. Zresztą nie widzę jej potrzeby. SM jest przeznaczony dla ludzi, którzy zaczynają naukę w pierwszej klasie gimnazjum lub liceum, a kończą wraz z końcem szkoły, lub na emeryturze.
Jeśli chcesz szybko nauczyć się 50 słówek do klasówki, użyj eTeachera.
No to znaczy że coś mi się przewidziało. Dzięki za pomoc! Chciałem sobie kawałek bazy skopiować i wykorzystać w "nie SuperMemowy" sposób :)
Wejdź na stronę http://nahlik.pl/
Obejrzyj dostępne pakiety, eTeacher to jest to czego potrzebujesz.
Kiedy ja z tego programu korzystałem, była możliwość tworzenia własnych pakietów słówek. Pewnie teraz też to jest.
Jest też eTeacher for Android !!!
edytowany przez bejotka: 26 kwi 2014
Cytat: kris_IV
"repetitio mater studiorum est" to brzmi jak hasło reklamowe SuperMemo wymyślone w czasach antycznych :D'''

"Repetitio mater studiorum est" jest rzeczywoiście sentencją pochodzącą ze starożytności.
Hasłem reklamowym jest:
"Ucz się szybko i zapomnij o zapominaniu"
i jego angielska wersja
"Lern fast and forget about forgetting".
edytowany przez bejotka: 26 kwi 2014
Hasło "Lern fast and forget about forgetting" przemawia do wyobraźni, ale firma SuperMemo World nie zastrzegła go w Urzędzie Patentowym i jego polską wersję wykorzystuje pewna firma farmaceutyczna reklamując odżywkę Bilobil.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa