Ja pozostanę przy swoim. Każdy program, zarówno komputerowy, jak i merytoryczny, na którym oparte są najlepsze podręczniki, każdy kurs stacjonarny i każdy, nawet najlepszy nauczyciel, nie uczy języka, a tylko przedstawia jego DEMO.
Każdy student potrzebuje "trochę innego" języka. Dlatego właśnie ważne jest, by program umożliwiał tworzenie baz i ich korygowanie "w biegu".
Jeśli ktoś uważnie i rozsądnie korzysta z programów typu SM i
Profesor Henry - Słownictwo, musi zauważyć, że znajdują się w nich słowa, których znaczenie nie jest jednoznaczne, nie jest tym znaczeniem, które jest nam potrzebne do zrozumienia określonego tekstu. W programie MSM można to poprawić w trakcie nauki, w PH trzeba trochę się nagimnastykować w osobnym przebiegu, w innych programach nie da się tego zrobić. Dlatego najwyżej cenię MSM i PH.
PH cenie trochę wyżej za sposób prezentacji słownictwa (za przykłady zdań z każdym słowem). MSM za mozliwosci edycyjne.
Ja często kupuje podręczniki w antykwariatach, zazwyczaj zawierają odręczne uwagi nanoszone przez wcześniejszych użytkowników. Czasami są inteligentne, czasami bezmyślne. Te ostatnie są pisane przez ludzi, którzy szukają programów, "które ich nauczą".
>.... Wiele osób, które odwiedzają to forum
>(włączając w to mnie) tworzy własne bazy do MSM, ale wątpię żeby
>większość użytkowników, czy to MSM, czy też SMUX to robiła.
>Podejrzewam, że nie robią. Kupują po prostu kurs i chcą żeby był
>stosunkowo prosty w obsłudze, ładny graficznie no i żeby ich czegoś
>nauczył.
To są ludzie bez wyobraźni. I niewiele się nauczą. Kilka lat temu jeden z użytkowników tego forum poprosił mnie o ocenę swojej bazy opracowanej przed na podstawie repetytorium Oxfordu. Było to kilka tygodni przed maturą, dlatego nie byłem zbyt krytyczny, pochwaliłem go za podejście do nauki, zwróciłem uwagę na kilka szczegółów. mam nadzieję, że zdał dobrze.
Temat zaintrygował mnie, kupiłem repetytorium, napisałem własną bazę, niestety bez dźwięku, i zgłosiłem do
Wydawnictwa OXFORD Polska. SuperMemo World zgodził się na współpracę. Niestety Wydawnictwo ze względów finansowych zrezygnowało z jej opracowania.
baza ta liczy ok 3.500 słówek z działów Word Bank i Functions Bank. Gdyby została wydana, jej wartość dla wielu użytkowników byłaby większa niż SM Extreme English i PH Słownictwo 1&2, 3&4. Piszę to nie dlatego by tak wysoko oceniec swoja pracę, ale mam na myśli potrzeby maturzystów.