Ależ, ja Ci nie proponuję wprowadzania alfabetycznego, tylko wprowadzanie słówek wg konieczności ich wykorzystania. Twój sposób (wprowadzanie losowe) też jest do niczego. Może się zdarzyć, że często potrzebne Ci słowo, przy tej metodzie wyjdzie Ci z 5 lat.
Ja proponuję, żebyś szukając w słowniku potrzebnego Ci słowa, wprowadzał je do bazy. To jest najlepsza metoda, wierz mi. W ten sposób rozsądnie i we właściwym miejscu wprowadzisz wszystkie "get up-y" i "take in-y".