>Hm, potrzebne mi to jest tylko do tych całkiem "początkujących" słów,
>bo na razie chciałabym przejść bazę (na razie 1&2), robiąc więcej niż
>100 słów dziennie i wyczyścić ją ze wszystkich, które już umiem i
>raczej do końca życia nie zapomnę ;D Jak np. słowo "be" którego
>obecność w powtórkach jest marnowaniem czasu. (W tym wypadku chyba
>nawet Ty się ze mną zgodzisz ;)
Trzeba mieć bardzo silna motywację, żeby wytrzymać tempo 100 słów dziennie. Pamiętaj, że w pracy z programami
Profesor Henry i SuperMemo program będzie Ci podawał pierwszą, drugą, trzecią, ..., n-tą powtórkę. Prawdopodobnie już po miesiącu osiągniesz 150 powtórek dziennie, a po 3 miesiącach 300.
Przyjmij tempo 1 - 2 zadawanych przez PH grup słówek i wykonuj wszystkie powtórki. Ucząc się nowych słówek, powtarzaj na głos wszystkie zdania przykładowe aż do perfekcyjnego opanowania wymowy. To pozwoli Ci w ciągu roku nauczyć się 3[tel]słówek i nauczy rozumieć i używać je w zdaniach.
Vera Birkenbihl uważa, że nauka (samych) słowek powinna być zakazana. Nie do końca się z tym zgadzam, ale trochę racji ma.