romanistyka,japonistyka a może rok przerwy?

Temat przeniesiony do archwium.
Aktualnie dopadła mnie fascynacja Japonią, wiążę z tym swoje studia...Jednak jak przystało na pokolenie nastawione na konsumpcję i wygodnictwo chciałabym wiedzieć, czy japonistyka to kierunek z przyszłością...Czy po uzyskaniu dyplomu mam szansę na jakąkolwiek pracę?? Alternatywnym kierunkiem jest romanistyka. Byłoby miło gdyby jakaś życzliwa dusza, która studiuje ten kierunek, bądź wie cokolwiek na temat egzaminów dała o sobie znać. No i jeszcze jedno - czy rok przerwy między maturą a studiami ( konkretnie rok za granicą ) to dobre rozwiązanie??
Thx from the moutain :) za informacje!
nie wiem nic o japonistyce, ale napiszę ;) ja będę studiować fil. fińską, też nie wiadomo, co po tym robić. szczerze mówiąc, wątpię, czy kiedykolwiek będę pracować w zawodzie. dziś żadne studia nie gwarantują pracy, licz się też z tym, że prawdopodobnie będziesz musiała się przekwalifikować i to nie raz, takie czasy ;) a japonistyka nie ogranicza Cię w żaden sposób - kto Ci powiedział, że koniecznie musisz pracować w zawodzie? trza będzie sobie radzić, a od Twojej gotowości do zmian, próbowania nowego, otwartości zależy, czy Ci się powiedzie :)
jeśli chodzi o rok przerwy - ja miałam. cieszę się, że tylko rok.
pozdrawiam
Hej! Ja też jestem bardzo zafascynowana Japonią od lat...ponad 10 (a obecnie mam 20). Moim wielkim marezniem zawsze było studiowac japonistykę. Niestety mieszkam we Wrocku czyli musiałabym pojechać do Poznania, Krakowa, Warszawy na studia - problem oczywisty : Kasa. Gdy przyszło do wyboru studiów czyli rok temu długo się zastanawiałam, ale ostatecznie studiuję stosunki międzynarodowe. Japonistyka jest moim zdaniem Brdzo przyszłościowym kierunkiem a na pewno bardziej niz np. anglistyka czy romanistyka. Francuski zna wiele osób więc z samą romanistyką możesz sie po prostu nie przebić. A ile osób zna japoński? Czeka dyplomacja, prasa, szkoły językowe, tłumaczenia, japońskie firmy (chociażby branża techniczna) i wiele innych miejsc pracy.
Jeśli chodzi o egzaminy to nie wiem dokładnie jak to teraz wygląda ale ogólnie trzeba zdawać język obcy (na UW np. dwa języki w tym angielski). język polski i jest rozmowa kwalifikacyjna o twoich zainteresowaniach i (!) dojrzałości do studiów orientalistycznych. W Poznaniu sprawdzają też zdolności muzyczne i plastyczne. Dostać się jest dośc trudno, bo na jedno miejsce jest ok. 12 osób ale spora część z nich o Japonii wie tyle że to nie jest w Unii Europejskiej ;-).
Na Twoim miejscu zdecydowanie wybrałabym japonistykę a nie romanistykę. Jeszce jeden argument na japonistyce uczysz się 4 języków: 2 europejskich i 2 orientalnych, więc będziesz poliglotą.
A jeśli chodzi o rok przerwy to uważam to za niezły pomysł, byleby go mądrze spożytkować np. wyjechać za granicę (Japonia?), zrobić jakiś kurs językowy itp.
pozdrawiam.
z tego co wiem na japonistykę UW zdaje się angielski + polski (chyba w większości gramatyka) + rozmowa kwalifikacyjna na temat podanych wcześniej lektur
Hej! Ja też chce studiować Japonistyke. Jestem w klasie maturalnej i za rok pisze mature. Myśle że jakos sobie poradze, lecz nie to mi teraz w głowie. Boje sie o studia. Jak wiadomo w Polsce można studiować Japonistyke tylko w Poznaniu, Warszawie oraz Krakowie. Myśle że bede starał sie dostać do Poznania. Lecz nie jest to takie proste. Z danych z roku 2002 na ten kierunek było 118 chętbych na 15 miejsc czyli 8 osób na 1 miejsce. Niewiem czy dam rade sie dostać. Czytałem że jest egzamin z J.Polskiego oraz z Angielskiego. Jednak doczytałem sie że najważniejsza jest rozmowa kwalifikacyjna. Dobrze jest tez znać kilka lektur wypisanych na stronie Katedry Orientalistycznej w Poznaniu. A co na to świadectwo maturalne? Czy bardzo sie liczy? I czy ktoś może napisać jak to jest na takich studiach, gdzie mieszkać? Ile godzin trwają zajęcia? itp. Byłbym wdzieczny... niezmiernie :) Co do pracy to sie niemartwie o nią. Wykształconych tłumaczy i japonistów w polsce zdecydowanie jest mniej niz potrzeba. Jakos to bedzie. Pozdrawiam wszystkich...
Hej ja równiez jestem w klasie maturalnej i zamierzam zdawac na japonistyke jeseli chcesz pogadac moj email [email]
Czy jest tu jakiś/jakaś student (-ka) japonistyki na UAM, który mógł/mogłaby się wypowiedzieć na temat rozmowy kwalifikacyjnej na ten kierunek? Bo jej oficjalny opis brzmi cokolwiek enigmatycznie. O ile \"zainteresowania własne i wiedza o kulturze, polityce, sztuce krajów azjatyckich\" to część zrozumiała, o tyle \"predyspozycje psychofizyczne kandydata\" już nie bardzo. Laura pisze, że badają zdolności muzyczne i plastyczne - co to znaczy? Każą namalować pieska i zaśpiewać \"Wlazł kotek\"? :) Gdyby mógł się wypowiedzieć ktoś, kto to przeżył byłoby super.
ZDECYDOWANIE ROK PRZERWY!!!!!!!!
to ja mały zrobię mały OT ;))
rigormortik resurrektion - jak rozumiem studiujesz już filologię fińską? A mogłabyś opisać swoje wrażenia? ;D
bo ja też o ff myślę :D
studiuję. co by Ci tu napisać...nasza lektorka jest świetną babką, nie ma stresu i takich tam, ale często mam dosyć. mamy te 10 godzin tygodniowo, codziennie coś nowego, trudno się uczyć z dnia na dzień, więc mam braki ;-) czasem zdarza się, że nie bardzo wiemy, o czym ona do nas rozmawia ;) trochę jeszcze potrwa zanim będziemy w stanie w miarę sprawnie się porozumiewać po fińsku. do tego dochodzi jeszcze angielski/niemiecki, to dopiero jest masakra ;-) ogólnie studia fajne, choć zależy, czego od nich oczekujesz? ;-)
Jestem właśnie absolwenką romanistyki. Radzę Ci - daj sobie z tym spokój! Jeśli chcesz poznać francuski to idź na prawo, ekonomię a najlepiej studia techniczne i po pierwszym rokuuciekaj na stypendium do Francji, albo szwajcarii. Sama filologia nic ci nie daje, teraz potrzeba specjalistów ale nie od motywu żródełka w poezji tego czy innego...
pozdrawiam
też zastanawiam sie nad japonistyką (ewentualnie filologia angielska), więc jeżeli ktoś mógłby podzielić się wrażeniami, byłabym bardzo wdzięczna [email]
A mozna wiedzieć gdzie studiowałaś romańska?? Ja tez jestem na tym kierunku dlatego pytam tak z ciekawości;))
Temat przeniesiony do archwium.

« 

CAE