na amerykanistyce masz więcej historii, której ja niestety nie trawię i dużo podobno w j. polskim, natomiast na angielskim jest tylko "englisz" tj. praktyczna nauka j. ang. (reading, listening, writing, vocabulary, itd.), gramatyka, fonetyka, gramatyka opisowa, wstęp do literatury, literatura, British civilization, american civilization, informatyka, discussion, pedagogika, psychologia, metodyka, historia ameryki i wlk. brytanii, praktyki w szkołach np. w II LO, V LO, VII LO, VI LO, gimnazja też; studia są trzy letnie licencjackie, a potem zdaje się znowu na magisterkę......
Potem jest sosjolingwistyka, seminarium, teoria uczenia się i nauczania, analiza kulturowa, fonologia......ufff jeszcze trochę tego jest......
Ale chyba warto, nauczysz się angielskiego dobrze.
Natomiast na amerykanistykę nie idę, bo podobno mało tam jst angielskiego a więcej historii itd. Exam jest z wiedzy o USA i Kanadzie - test z wyboru podobno. Nie chce mi się już na to zdawać, upatrzyłam soobie naprawde coś o wile ciekawszego, he, he. pzdr :)