ANGLISTYKA NA UŁ . Info i kto sie dostal?;-)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 143
poprzednia |
Witam ;-)
Chcialabym sie dowiedziec cos o anglistyce na UŁ i poznac ludzi , ktorzy od pazdziernika beda tam studentami 1 roku tak jak ja ;-) ;-) Jak wyglada tam sytuacja akademikow ? A moze jest ktos chetny na wynajecie mieszkania ze mna? Jak wogole wyglada nauka na samym uniwerku ? Ciezko jest ? Co z profesorami ? Mili ? Niemili ? :-P No i przydaloby sie troche info o samym miescie , poniewaz nigdy tam nie bylam ... I slyszalam , ze niezbyt ciekawie ;-) No ale jak jest mile towarzystwo to od razu stawia sytuacje w innym swietle ;-) 48[tel]moj nr gg . Zapraszam na pogawedke ;) Ludzie odzywajcie sie prosze !!! ;-))
Pozdrawiam ;-)
No dalej , zglaszajcie sie tu ;)))
Agatko, a mogla bys napisać jakie miałaś wyniki z matury?I czy miałaś egzaminy wstepne i czy orientujesz się mniej więcej od ilu punktów przyjmowali?Bo ja wybiera,m się tam za rok ale mam chwile zwatpienie, proszę pomóż. Pozdrowionka
A no moglabym ;))
Polski :
ustny 100%
podst pisemny 94%
rozsz pisemny 58 % ( najwieksza porazka .. no ale to ten klucz.. nie kazdy umie zgadywac co sobie egzaminatorzy wymyslili :) )
Angielski:
ustny 95%
pisemny podst 100%
pisemny rozsz 88%

i mysle ze tak jakos cudem mnie wzieli ;) gdzies tam na szarym koncu ;)
do poznania po rozmowe kwalifik. zabrakly mi 2 pkt.. do wroclawia 1 ..;/ do szcz sie dostalam..no ale mam nadzieje , ze ta lodz jest w porzadku..mieszkasz w lodzi moze ? jak tam jest ? ;-) pozdrawiam;-)
Ah no i w lodzi nie bylo egzaminow wstepnych.. tylko stara matura .. przy nowej brali pod uwage to co wymienilam. zycze powodzenia next year ;-)
jest lista na UŁ : http://www.uni.lodz.pl/portal/ogolne.php?akcja=pokaz&show=listy sprawdzac i pisac ;)
hmmm;]
zyjcie ;-) piszcie ;-)
No juz dwie osoby sie do mnie zglosily.. dawajcie dalej ;-)
pozdrawiam ;]
ja sie dostalem
Mat 67 a ile mialeś procent z matur?
Właśnie ogladałam liste rankingowa przyjetych na anglistyke do łodzi i niektore osoby ( oczywiście nie oprzyjete) miały 0,00 punktów, jak to? Czy to oznacz ze poprostu nie zdali matur?Czy nie dostarczyli ich?I jescze jedno pytanko odnosnie przeliczani punktow ( uł anglistyka): Czy wszytskie punktu powyżej 30% z rozszerzonego mnozy sie dwa czy tylko z anglika a z polskiewgo juz nie?
z ang rozsz pisemnego chyba tylko;-)
tylko 3 osoby sie dostaly ? :-P
Jakoś ci studenci UŁ nieskomputeryzowani są:P Ja się niby dostałem, ale zrezygnowałem. Ale tak ogólnie studenci anglistyki UŁ się w ogóle nie udzielają na forach (zauważyłem to dawno temu).
udzielaja sie, udzielaja.
jestem studentka anglistyki UL w srodku wakacji zdanie na temat atmosfery i kierunku mi sie zmienilo:) tym bardziej ze sie na drugi kierunek rownolegle dostalam, ale do rzeczy.:)
atmosfera jest rozna, na poczatku jest strasznie dretwo ale jak czlowiek zapozna sie z ludzmi z innych grup to ma od kogo pozyczyc notatki (chociaz z tym i tak jest ciezko). W grupie kazdy chce udowodnic ze jest najlepszy, ale szybko mozna takie osoby utemperowac") wykladowcy rozni, mlodzi sa naprawde przesympatyczni (Zwlaszcza panie od dramatu i od opisowej), starsi (np literaturoznawstwo) juz nie sa tacy mili.
jest co robic, duzo czytania i pracy wlasnej, ale da sie przezyc.
jesli macie pytania piszcie [email] :)
Oj Aguś, z tego co widzę to tylko Ty się na tym forum udzielasz ze studentów anglistyki UŁ;) Może mój rocznik coś zmieni:P
Agus Twoje wypowiedzi na temal uł to juz chyba wsyztskie wyczytalam na tym forum ;-P . a Ty lukaszz z tego co pamietam to na UW? a z łodzi jestes ?:)
Widze, ze faktycznie cos tu nas jest niewiele z Lodzi, wiec ja sie tez melduje. Jestem po pierwszym roku. Pamietam, jak w trakcie przygotowan do egzaminow wstepnych caly czas wchodzilam na to forum i o wszystko wypytywalam, wiec mysle, ze teraz pora, zeby pomoc mlodszym rocznikom:)
Podobnie jak Agus (z ktorej jestes grupy??? Moze z 1F?:) uwazam, ze pod koniec roku atmosfera zrobila sie duzo lepsza niz na poczatku. Ja w pazdzierniku bylam bardzo niezadowolona, bo nie odpowiadali mi ludzie i wykladowcy w pierwszym semestrze, ale za to drugi byl bardzo ciekawy i teraz naprawde mysle, ze wybor anglistyki to byl strzal w dziesiatke.
W pierwszym semestrze bylo dosyc malo godzin (kilka grup mialo w ogole jeden dzien w tyg wolny, oczywiscie oprocz weekendow:) i wszystko sie jakos powoli rozkrecalo. Przygotowywalam sie na Bog wie jaka harowke, a tymczasem nauki wcale nie bylo tak duzo. Przed sesja bylo trzeba troche posiedziec, ale na szczescie byl tylko jeden powazny egzamin. Przedmioty w pierwszym semestrze to: PNJA (czyli writing, speaking, listening, fonetyka i gramatyka praktyczna) oraz poezja (wyklady+cw), metodyka (wyklady-nuda) i literaturoznawstwo (wyklady...odradzam chodzenie na nie). Generalnie, moim zdaniem, pierwszy semestr nie byl trudny.
W drugim semestrze zamiast poezji byl dramat, a dodatkowo doszly wyklady z historii Anglii i cwiczenia z metodyki. Niestety, po drugim semestrze trzeba bylo zdac az 6 egzaminow!!! Chociaz brzmi to naprawde ciezko, jakos udalo mi sie wszystko zaliczyc w pierwszym terminie:), wiec widac wszystko jest dla ludzi.
Wykladowcow nie nalezy sie bac, to naprawde sympatyczni ludzie (moze poza jednym wyjatkiem:/) A z tego co wiem, na innych uczelniach (politechnika, akademia medyczna) te kontakty wcale nie sa takie przyjemne... Uff...no to tyle jesli chodzi o same studia. Mam nadzieje,ze opowiedzialam wszystko ze szczegolami. Pozdrowienia dla wszystkich pierwszaczkow!:)))
Uuups... Zapomnialam dodac, ze wsrod przedmiotow w pierwszym i drugim semestrze sa tez gramatyka opisowa i jezykoznawstwo, a w drugim jeszcze kultura bryt i USA. Wiadomo, wakacje, wiec mam glowe w chmurach:)
Nie jestem z Łodzi i faktycznie na UW idę:D To nawet ta anglistyka w Łodzi nie jest taka zła. Myślałem, że tragiczna jak słyszałem o tych niezgranych ludziach, ale jak się okazuje nie jest najgorzej. Ja mam nadzieję, że na UW będzie super, chociaż tam pewnie będzie wyścig szczurów:( Ale na razie mam ogromne nadzieje:)
Nie, nie jestem z grupy ktora miala wolne piatki i dramat z dr K :)
Oj sposob w jaki prowadzony byla metodyka naprawde mi nie odpowiadal..w pierwszym semestrze rzeczywiscie tylko jeden egzamin (i to dosc prosty) w drugim - dosc sporo osob z czegos tam nie zdalo. Ponoc w przyszlym roku w sesji letniej bedzie 8 egzaminow, caly czas sie glowie jak to pogodze z drugim kierunkiem ale na razie sa wakacje:)
Co do historii Anglii, na razie nikt sie przedmiotem nie przejmuje, pewnie az do egzaminu w sesji zimowej:D
pozdrawiam:)
aguś albo ktoś inny wiesz moze jakie i ile jest egzaminów w sesji zimowej na drygim roku na uł?????????????????
Hm z tego co widzialam na tablicy dla II roku, to w sesji zimowej mieli 4 (m.in z Composition, historii Anglii i literatury - chyba amerykanskiej). Nie daje sobie jednak glowy uciac!!!. Wiem ze moj rocznik bedzie mial teraz w sesji zimowej egzamin z historii Anglii, o reszcie pewnie dowiemy sie w pazdzierniku:)
aguś na jaki drugi kierunek sie dostałaś?
mam pytanie! jak przeliczali punkty z nowej matury na anglistyke? odpiszcie pliss.. ja tam mialam skladac w ost chwili sie wycofalam i chcialabym wiedziec czy dobrze zrobilam:|
jak przeliczali punkty????????
Na 2 roku w sesji zimowej sa dwa examy - historia Anglii i powiesc angielska do XIX wieku. Do historii naprawde na luzie mozna podejsc - sa bardzo dobre oceny i wykladowca super:)). Powiesc tez da sie przelknac, ale troche pouczyc sie trzeba - ale spoko wszystko dla ludzi :).
Pozdrawiam i 3mam kciuki
mam pytnie donaomi82. dysponujesz listą lektór na powiesc angielską?????
Kazdy wykladowca ustala swoja liste lektur - nie wiem do kogo trafisz - exam jest dla calego roku (pisemny) - przynajmniej ja tak mialam ale kazda grupa moze przerabiac inne lektury.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 143
poprzednia |