Uprawnienia do nauki w Polsce

Temat przeniesiony do archwium.
Mam CAE, zastanawiam sie na Podypl Studium Pedagogicznym - jest i metodyka i pedagogika z tym ze nie ma wzmianki ze do nauczania jezyków czy to istotne; dla oponentow ze po 2006 tylko filolodzy, wiadomo ze wiekszosc nie jest chetna to tej pracy (nie mysle tu o ludziach na tym forum oczywiscie) - co o tym sadzicie, moze macie inne pomysly, pozdrawiam
jezeli mieszkasz i chcesz uczyc w duzym miescie jezyka tylko z certyfikatem i przygotowaniem pedagogicznym, chocby nawet w podstawowej, to masz praktycznie zero szans. Jest taka konkurencja wsród anglistów w duzych miastach ze nawet magistrowie mają problemy, nie mowiąc o licencjatch i absolwentach kolegiów nauczycielskich. Jedyna szansa na prace w szkole z certyfikatem to jeszcze tereny wiejske, choć i tam dyrektorzy mają coraz większy wybór wsród absolwentów NKJO.
a ja bym na Twoim mijescu probowala. Zdaje sie, ze wciaz sa spore problemy z nauczycielami do szkol. Dzis wlasnie wyczytalam, ze np w 2001 roku Polska zatrudnila okolo 200 (dokladnej liczby nie pamietam, ale mozna to spr) .... Ukraincow anglistow, bo nie bylo chetnych do tej pracy Polakow!!!
No i na pewno masz szanse na prace w szkoalch jezykowych, jesli dobzre poszukasz ispodobasz sie na rozmowie. To pewnie tez zalezy na jaka ocene zdalas CAE. Jest dosc spora roznica pomiedzy C i A. Powodzenia.
A moe zamiast podyplomowki NKJO? W koncu jak zaczniesz studia, to moze CIe przyjma do pracy na/po pierwszym roku. A do dobrego NKJO warto isc, bo przygotuja Cie fajnie pod wzgledem metodycznym, duzo fajnych pomyslow do prowadzenia lekcji moga zapodac, ai jezykowo sie mozesz poprawic, nawet jesli bedzie kiepsko, zawsze sie czegos bedziesz musiala pouczyc do egzaminu. NO i NKJO tylko 3 lata trwa. MOzesz isc na zaoczne, albo dzienne nawet, co goraco polecam.

PZdr,
KOciamama.
Hej, jestem po studiach, tyle ze innych - pracuje w tym i przestalo mnie to interesowac, chyba nigdy mnie to nie interesowalo, CAE na B - do A niewiele mi braklo, ale ucze sie dalej sama i na kursie- nauka tego jezyka jest moja pasja; pracowalam w podstawowce bardzo krotko i bardzo mi sie to podobalo, mimo ze kasa byla niewielka - w porownaniu do obecnej, zastanawiam sie nad roznymi mozliwosciami - jesli NKJO to odpada ze wzgledu na tryb studiowania - niestety nie moge ot tak porzucic pracy , ta podyplomówka interesowala mnie gdyz jest zaoczna, pozdrawiam sedecznie
Ale sa i zaoczne NKJO.

PZdr,
Kociamama.
gdzie są zaoczne nkjo?
wszedzie;)

PZdr,
Kociamama
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa