PWSZ Legnica

Temat przeniesiony do archwium.
Potrfi ktoś coś powiedzieć o filologii angielskiej na PWSZ w Legnicy ? O wykładowcach, poziomie nauczania itd. ? Prosze o opinie.
ja się tam być może wybiore, ale niestety nic nie słyszałam szczególnego;)) z tego co wiem, to poziom nie jest niski. a wybierasz się tam może?
nie wiem, słyszałem, że jeszcze prowadzą rekrutacje tam i chciałem się dowiedzieć czegoś o tej uczelni. Ale raczej nie będę tam szedł.
Panie i Panowie :)
Mogę jedynie powtórzyć to co, mówiły osoby studiujące jednocześnie w PWSZ-ecie oraz w NKJO w Legnicy (możliwe :)
Zajęcia i wykłady w PWSZ-ecie są prowadzone w sposób ciekawy. Wykładowcy (ponoć są świetni i mają ogromną wiedzę) starają się wytłumaczyć oraz zachęcić do nauki. Można wybrać specjalizację nauczycielską lub tłumaczeniową. Tutaj można otrzymać stypendia oraz kredyt studencki.
W NKJo-cie jest zupełnie inaczej (nie jesteś studentem ale słuchaczem, obowiązkowe wszystkie zajęcia), ale otrzymuje się tytuł licencjata z Uniwersytetu Wrocławskiego /po wniesieniu opłaty i zdaniu trudnego egzaminu/.... Poza tym w NKJo-cie jest więcej praktyk oraz obserwacji /tak tak nauczycielskich niestety/. O NKJO-cie więcej na https://www.ang.pl/forum/studia-jezykowe/211634#post1329760
Jednak zastanówcie się przez chwilę. Kogo pracodawca wybierze mając do wyboru studenta po PWSZ-ecie czy po NKJO + Uni Wrc?
Czasem w gazecie czy ogłoszeniach można znaleźć, że osoby po PWSZ-ecie nie kwalifikują się. PWSZ-et póki co, nie ma renomy (:/).
Wersja dla twardzieli/-lek: Może warto by było zrobić indywidualny tok nauczania w PWSZ-ecie oraz podjąć zajęcia w NKJO /są tacy odważni, mają stypendium na PWSZ-etce (za wyniki w nauce) i lepszy start w oczach pracodawcy/.
Albo: podjąć inne studia (wiele osób po skończeniu NKJO-tu żałuje, że na 1 lub 2 roku nie podjęli innych studiów zaocznie)...
Dzięki!

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia