Magisterka z Tłumaczeń zaocznie - UAM, UWr?

Temat przeniesiony do archwium.
Przymierzam się do magisterki z ang (translatoryka) i zastanawiam się, na jakie uczelnie warto składać papiery. Tryb dzienny niestety z uwagi na konieczność zarabiania na lokum odpada, dlatego będę bardzo wdzięczna za informacje gdzie warto uczyć się zaocznie tłumaczenia. Oczywiście kusi mnie UAM, ale z tego co słyszałam to najlepsza placówka kształcąca tłumaczy w kraju, dlatego wątpię czy dostanę się tam z moim 5 z pracy, 4,5 i średnią na poziomie niecałego 4 przy 180 ECTS (było nie brać drugiego kierunku, eh). Zależy mi na porządnym poziomie kształcenia, nie czaruję się jednak, że z takimi wynikami na dyplomie mam szanse w najlepszej uczelni w Polsce... Gdzie składać papiery?
Nie sądzę, by na zaoczne na UAM były tłumy. Sprawdź jednak program studiów - z tego, co kojarzę, na "czystej" anglistyce (zwłaszcza zaoczne) dużo tłumaczeń nie będzie

I pomyśl jednak o dziennych - spokojnie można połączyć studia magisterskie dzienne z pracą i się z tego utrzymać. Może uda Ci się dostać stypendium socjalne. Z Twoimi wynikami i fajnym pomysłem na M.A. thesis powinnaś dostać się bez problemu nawet na dzienne. A tam ciekawych opcji jest sporo - co roku specjalizacja tłumaczeniowa pisemna (fakt, że dość oblegana) lub ustna. Są też nowe studia wydziałowe, co roku nabór na spec. ustną lub pisemną (trzeba w miarę znać dodatkowo niemiecki lub francuski; nie jest trudno się dostać).
Z tego co widzę na stronie UAM, jest specjalizacja tłumaczeniowa a w tym tłum. pisemne, audiowiz. i specjalistyczne... A na tłumaczeniu pisemnym - limit 15 osób. Pięknie :P
Mówisz o specjalizacji na studiach dziennych? Te 15 osób nie oznacza jeszcze, że dostanie się jest niemożliwe.... Poza przejrzeniem strony ifa.amu.edu.pl zajrzyj jeszcze tu: http://neo.amu.edu.pl/tlumaczenie_konferencyjne/
(W adresie jest "tłumaczenie konferencyjne", ale link prowadzi również do informacji o studiach z zakresu tłumaczenia pisemnego.)

 »

Pomoc językowa