Załamani maturzyści łączmy sie !!!! UKW

Temat przeniesiony do archwium.
To właściwie często zadawane pytanie.Ile będziecie mieli % z rozszerzenia.Chciałąbym studiować na UKW lub w nkjo.Teraz wydaje mi sie ,ze wszystko przepadło!ja będę miała góra 70% z rozszerzenia ,a podstawa może 98%.Takze nie za wesoło.Chce mi sie ryczec,bo myślałąm,że jestem mądra :P Porażka.Matura zaskoczyła mnie bo była dużo trudniejsza od próbnej.Chciałam być tłumaczka ,a zostanę..sprzątaczką??Chyba też nie bo w Polsce miejsca dla sprzątaczek są oblegane przez studentów.I uwierzcie mi ze nie należę do pesymistów...Ale czytając wpisy gdzie ludzie mają po 95% z rozszerzenia i sa niezadowoleni pogrążają mnie w rozpaczy...Wesprzyjcie mnie :P Albo przynajmniej napiszcie jak wam poszła maturka :)
zawalona matura to nie koniec świta (a ty jej nie zawaliłaś a jedynie napisałaś gorzej od założeń), jakby tak ludzie myśleli, to z 80% społeczeństwa musialoby popełnić samobójstow (nie mówiac o tych co matury nie zdawali)

I KTO CI POWIEDZIAŁ, ŻE NIE MOŻESZ ZOSTAĆ TŁUMACZKĄ?? ucz się jezyka, jak będziesz w tym dobra, to wreszcie cię docenią i znajdziesz zamuwienia. a jak nie to też nie problem, bo znając jezyk możesz.. zostać sprzątaczką w UK. I zaręczam ci, że wielu poważanych doktorów zawzięcie pucuje teraz talerze na wyspach :)

mozesz tez spróbować (jezeli wyniki z matury rzeczywiście okaza się gorsze)
dostać się do trochę gorszej szkoły nie koniecznie od razu UJ, nadszarpnie to trochę twoją pewność siebie, ale zawsze to jakis start, a indeks z warszawy czy Wałbrzycha to znowu nie taka istotna sprawa

pozdrawiam i uszy do góry szczególnie że jeszcze nie masz wyników (kto wie może dostaniesz 99,9%??
*zamówienia
No chyba moge cie pocieszyc bo mi matura poszla jeszcze gorzej.W sumie to wcale nie liczylam na 90% z roz,ale mialam nadzieje,ze pojdzie mi troche lepiej,a poszlo troche gorzej od ciebie-takie zycie!pomimo moich wynikow to i tak mysle,ze uda mi sie dostac do panstwowego knjo na zaoczne,a jesli tam sie nie dostane to bede zmuszona isc na prywatne studia tez zaoczne.Nie ma sie czym martwic .pozdrawiam!
No dobra moze trochemnie pocieszyliscie heh:P Ale nie do końca.Co z tego ,ze wyjadę jak po powrocie nie mam czego szukać na uniwerku bo nowy rocznik zajmie wszystkie miejsca.A co do wyjazdu to dogadać bym sie dogadała ,ale nie mam pojecia co mogłabym tam robic bez wykształcenia,bo do dzieci nie mam podejścia :Pa sprzątanie?? no nie wiem..nie poto kuje ,żeby teraz komuś zmywać gary.
Mi na maturze rozszerzonej wyszło też jakieś 75%, ale nadal mam nadzieje na to UKW w Bydgoszczy.... No musi być dobrze...
ja polecam nkjo. studiowałam i na ukw i w nkjo i zdecydowanie moge polecic nkjo, na ukw po prostu szkoda czasu
A ja nie mam zamiaru sie przejomowac tym, ze nie bede studiowac anglistyki na renomowanej uczelnii. Szczerze powiedziawszy to nie zalezy mi na studiach na UJ, UAM itd. Nie zebym byla malo ambitna osoba, ale smiesza mnie co niektorzy moi znajomi, dla ktorych dostanie sie na takie uczelnie to sprawa zycia i smierci. Ja bede studiowac na bardzo dobrym PWSZ i wcale nie uwazam ze to jakis dyshonor czy cos. Nie mam zamiaru tracic najpeknijszych lat zycia na nauke i tylko nauke . Studia nie sa najwazniejsze, warto popatrzec na swoje zycie z nieco innej perspektywy.Tak wiec glowa do gory! PZDrowienia dla wszystkich "zalamanych" maturzystow;)

P.S ja licze na wyniku w granicach PP.96 % PR.75-80%.
Mialam 87 % z rozszerz angielskiego i dostałam się na filologie angielskš w PWSZ w Nowym Sšczu. Œwietna szkoła :) miła atmosfera, œwietny sprzęt i nauczyciele.
Kiedy bedziecie mieli oficjalne wyniki z matury?
11 lipca
No tak 11 :) A co do twoich 87% to i tak mnie nie pociesza hehe ...;)
Nie ma co rozpaczac, teraz trzeba tylko skladac papiery, ja pisalam nowa mature rok temu, wyniki 96% p.p i 71% p.r. bede skaladac do kolegiów uniwersteckich mam nadzieje, ze gdzies sie zachacze...
Glowa do góry!
W Warszawie rok temu w kol. przyjmowali od jakis 85 z rozsz...
Wyniki z matury 2006 beda 11.07??!!! ja bylam pewna, ze 26.06???!!!
moje [gg] , jakby ktos chcial pogadac.
Heh czyli mając 71% nie dostaąłś sie ;/ dlaczego mnie dołujesz :(No nic jakoś to przełknę hehe.Słuchajcie pisaliście,ze w nkjo trzeba kuć słówka .mam pytanie jak to jeste potem sprawdzane?jakaś odpytka? heheczy w innej formie?
Wcale nie chcialam Cie dolowac, ja skladalam do Warszawy a nie do Wroclawia, wiec moze nie wszytko stracone, mysle, ze na kol. masz b. duuuzze szanse, nie wiem jak w Wroclawiu oblegana jest anglistyka??!! ale nie martw sie
Taki szczegół : składam do bygdoszczy heh :)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Studia językowe