Rozmawiałam kiedyś z jedną dziewczyną z filologii szwedzkiej. Zabawna sytuacja - rozmawiałam z kolegą w tramwaju o skandynawistyce, aż sympatyczna pasażerka stojąca dokładnie między nami w końcu nie wytrzymała i powiedziała, że właśnie na tym studiuje ;). Mówiła, że dostać się było bardzo trudno - dużo chętnych, zwłaszcza zdających angielski. Studia podobno bardzo ciekawe, ale tylko dla pasjonatów - dużo roboty. No, ale to informacje z trzeciej ręki ;).