hehehehe. No wiec musze Ci powiedziec iz wf w tyskim NKJO jest oczywisie (a przynajmniej przez ostatnie 2 lata byl) Jesli chcesz sobie odpuscic te zajecia (to nie ma sensu, bo gdzies trzeba rozladowac energie...;-) Nastaw sie wiec na to ze zajecia odbywaja sie calkiem sprawnie (sympatyczna para nauczycieli) a niekiedy nawet 'wykanczajaco' (np. aerobic) Ale przezylam ja i moi znajomi - przezyja i kolejne 'pokolenia' ;-) Pozdrawiam.