Witam!
Jako że język angielski uwielbiam, myślę o zostaniu tłumaczem. Po pierwsze chciałabym wiedzieć, czy żeby zdać egzamin na tłumacza przysięgłego, obowiązkowy jest jakikolwiek kurs przygotowujący czy też obowiązkowa magisterka z filologii angielskiej? Mam CPE, na pewno chciałabym pójść na jakieś studium dla tłumaczy, swoje szanse upatruję w angielskim medycznym. Mam zamiar iść na medycynę do Gdańska, więc teraz (3 klasa LO) już trudno zmienić mi wybrany polski podstawowy na rozszerzony i zmienić ukierunkowanie na bardziej humanistyczne... Dodam (skromnie ;), że mam talent do języków, piszę poprawnie ortograficznie i gramatycznie, a co najważniejsze, nawet po zdanym egzaminie mam ochotę rozwijać swoje umiejętności... I wiem, że mogę być potraktowana jak "kolejny człowiek z CPE, który chce być tłumaczem". ;)