Bardzo prosze o opinie po przeczytaniu co ponizej napisze.
W tym roku koncze studia licencjackie i zamierzam dalej sie ksztalcic w specjalizacji nauczycielskiej. Tu gdzie mieszkam mam dwie szkoly do wyboru:
albo uniwersytet - gdzie sa studia wieczorowe, a nie ma zaocznych tak jakbym to chciała. I ludzie ktorych znam i robia tam te studia sa niezadowolone z poziomu nauczania. Jezdzi sie tylko na zjazdy, placi i nic sie na nich nie robi. Jest to uniwersytet wroclawski. ( i tutaj prosze aby Mr Julek nie bronil szkoly, gdyz opinie ktore slysze nagminnie nie są wyssane z palca a pochodza od osob ktore tam robia studia mgr- sa zawiedzione poziomem nauczania-komentuja to jednym zdaniem: Straszna lipa.
albo prywatna szkola- gdzie jest tryb zaoczny,atmosfera bardzo fajna, wykladowcy wymagaja, ciekawie prowadzone zajęcia, spory nacisk na praktyczna nauke jezyka: bardzo fajne zajecia z gramatyki. Jest to Wyzsza Szkola Filologiczna we Wroclawiu (WSF).
No ale.. wsrod pracodawcow istnieje opinia ze szkola panstwowa to szkola panstwowa i jest najlepsza, i jak maja przed soba kogos z panstwowki i kogos z prywatnej to przyjmuja ta z panstwowej. I nie wiem co robic.. czy isc na uniwerek, meczyc sie z dojazdami cotygodniowymi, nic nie nauczyc sie a miec dyplom z UNIWERSYTETU czy isc do prywatnej gdzie wiem ze jest o wiele lepiej i sie duzo naucze tylko ze.. dyplom nie bedzie prestizowy?
Co byscie zrobili na moim miejscu? Ja jestem zalamana i nie wiem co mam zrobic.. mysle mysle i cholery dostaje, bo nie potrafie podjac decyzji. Prosze o wypowiedz osoby ktore juz pracuja.