Heh... wyrabiają w nas cierpliwość - to takie wstępne przysposobienie do zawodu... ;P a co do dni adaptacyjnych, to z tego co wiem, to będzie takie typowe \"info\": co, gdzie, kiedy... trzeba dzieci nauczyc korzystać z biblioooteeeekiii (szkolenie w buwie - już sie doczekać nie mogę ;/) nic specjalnego. Aczkolwiek mogę się mylić (i wcale by mnie to nie zmartwiło).
Buziaki dla reszty z dziennych (i nie tylko)!