ja jestem na amerykanistyce, na stosunkach; i moim zdaniem jest bardzo przyjemnie :)
jest duzo fajnych zajec, a przy tym egzaminy (przynajmniej wiekszosc) nie sa jakos straszliwie trudne
dla mnie w kazdym razie to bardzo mila odmiana po trzech latach stosunkow, czyli walkowaniu caly czas spraw unii europejskiej...
jesli interesuje cie problematyka stanow to polecam