Gooszaa, ja ang. na 91%, ale polski już sporo gorzej, bo 75. Nie mam pojęcia jakie były progi. Widziałem listę zakwalifikowanych, ale jakoś nie zwróciłem na to uwagi, bardziej skupiłem się na szukaniu na niej jakichś samców i muszę przyznać, że niewielu się ich doliczyłem ;-) Będziemy zdominowani, jak to na filologii ;D