Nauka w Liverpoolu

W tym roku zdaję maturę i kończę LO. Znam języki obce bardzo dobrze. Nie umiem jednak zdobyć informacji czy w UK lub na terenie Anglii jest coś takiego jak odpowiednik naszej rocznej czy dwuletniej szkoły policealnej> Nie stać mnie tam na studia. Proszę nie pisać, że jak znam język to mam wygooglować. Mieszkałem przez pewien czas w Niemczech i wiem, że w przeciwieństwie do Polski na zachodzie nie jest zbyt jednolity system nauczania i zależy to od Landu, Stanu itd. Może mi ktoś przybliżyć mi temat edukacji zbliżonej do naszego tzw. studium?? Z góry dziękuję.

jesli chodzi o UK, to wyguglaj sobie po prostu np college Glasgow :) college w szkocji to odpowiedniki naszych szkol policealnych, najczesciej sa platne, ale niewiele i mozna dostac stypendia. Jest to dobry wybor, bo wbrew pozorom:) studia wyzsze nie sa koniecznie potrzebne w UK, aby dostac dobra prace:) wystarczy dyplom z college:)
wiec wyguglaj nazwe kierunku, slowo college, miasto, ktore cie interesuje i dalej juz sobie poradzisz

Kiniach ma rację, szukaj szkoły typu college. Natomiast nie zgodzę się, że w Szkocji jest to odpowiednik szkoły policealnej. W Polsce nie ma żadnej szkoły, która byłaby choćby zbliżona do college w Szkocji. Znajdziesz tam różnego rodzaju kursy, również zawodowe, coś w stylu technika, kursy językowe (jak szkoła językowa), a nawet coś w stylu polskiego licencjatu. Z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Tak jak mówiła Kiniach, studia nie są jedyną drogą do dobrze płatnej pracy.


W college najprawdopodobniej będziesz musiał również zapłacić (z tym, że jeśli będziesz zatrudniony, dostajesz spory dodatek od tzw. ILA - ILA daje na dzień dzisiejszy f200, można o ILA aplikować maks. przez 5 lat). Jeśli chodzi o studia, o których piszesz, że Cię na nie nie stać, to UK nie kończy się na Anglii - w Szkocji studia dla Polaków są darmowe. Jeśli skusiłaby Cię chęć studiowania w Szkocji, to niektóre college oferują również kursy, zapewniające wjazd na konkretny kierunek studiów na np. drugi czy trzeci rok. Jeśli zainteresowałby Cię college/uni w Szkocji, to jestem chętna pomóc, dość dobrze orientuję się w temacie (obecnie mieszkam w Szkocji, robię college i w przyszłym roku wybieram się właśnie tu na studia:))
No, chyba, że masz rodzinę w Liverpoolu/kogokolwiek od kogo uzależniasz swój wyjazd właśnie do tego konkretnego miasta :)

Wiem, wiem, my tak tu z Kiniach zachwalamy Szkocję, ale to dlatego, że obie aplikowałyśmy tu na studia i chyba jesteśmy nieco stronnicze ^^.

heheh dokladnie:) mieszkalam w Glasgow i interesowalam sie szkolnictwem w tym regionie dlatego wypowiadam sie wylacznie o Szkocji:) prawda jest ze studia narazie jeszcze sa darmowe dla obywateli UE ale trzeba sie spieszyc, bo czytalam artukul ze zauwazno problem ze zbyt wielu europejczykow studiuje w Szkocji w porownaniu z Anglia

Polska a UK to dwa rozne systemy szkolnictwa :) dlatego rzeczywiscie nie ma szkoly scisle odpowiadajacej naszej policealnej, ale dla uproszczenia, nie wchodzac w szczegoly, przyjmijmy ze taka szkola jest college:)

przynajmniej jak już się zacznie, to nie mogą zrobić niespodzianki 'od przyszłego roku płaci pani sobie sama' :) póki jest darmowe, to trzeba się pchać. a uni w szkocji jakoś nie zauważyłam, żeby miały 'z zasady' mniejszą renomę niż te w anglii.

Ojjj, będę się kłócić. Żadna szkoła policealna w Polsce nie prowadzi kursów języka obcego, nie daje licencjatu, nie jest zawodówką ani technikum w jednym. No i w szkole policealnej w PL nie zrobisz matury, która daje Ci wejście na studia (w college możesz zrobić highers jak w szkockiej szkole średniej i w normalnym trybie dostać się na uniwersytet).

Mam takie szczęście, że się dobrze uczę. Moi rodzice od dziecka inwestowali w naukę języków, bo mamy dużo rodziny za granicą. Zawsze marzyła mi się Ameryka. Problemy z wizą zrobiły swoje. Za to trochę w okresie gimnazjum pobyłem w Niemczech. Mój wyjazd jest niestety uzależniony od tego miasta. W Polszy marzyło mi się podjęcie kierunku typu administracja lub instruktor do spraw uzależnień. I to właśnie ten ostatni kierunek jest u nas w policealnych prywatnych lub publicznych. Mam okazję wyjazdu do tego kraju i miasta. Nie wiem jak to się potoczy. I w razie czego nie chcę zostać bez wykształcenia. A tak w ogóle to nasze świadectwa są tam honorowane? Jak oni do tego podchodzą w takim collagu i jaki mogę wybrać kierunek odpowiadający tym polskim. Wiem, że tam są kierunki i przedmioty jakich u nas nie ma. Szukałem trochę na stronie inf. ale tam to jest tak nie dokończa przedstawione. Muszę okazać się przetłumaczoną maturą czy świadectwem Lo, a może niczym?

oj. za to u nas jest studium w którym się znajdują roczne szkoły policealne, dwuletnie dające tytuł technika, są kursy zawodowe i maturalne. Również na podstawie pewnych umów można po skonczeniu tech. administracji idąc na ten kierunek na uniwerek przepisać niektóre zaliczenia. Więc można to przyrównać do collagu. Mnie by interesował jakiś kurs zawodowy.

To zależy i od kierunku i od samego college. np u mnie w college na ESOL nie chcieli maury, tylko ew. certyfikat z języka, natomiast na uni spokojnie przyjmują z polską maturą+certyfikatem. w Liverpool znalazłam http://www.liv-coll.ac.uk/ i tam nie ma zbliżonych kursów do administracja lub instruktor do spraw uzależnień albo ja jakaś ślepa jestem. jest jeszcze http://www.greenbankcollege.org.uk/index.php/business-administration-nvq-level-1 . ale tu tylko administracja.

oliwka:) naprawde w Polsce sa szkoly policealne ktore maja kursy jezykowe:) przede wszystkim przygotowuja do zawodu i mozna uzyskac dyplom techhnika:0 sama jedna taka szkole skonczylam:) i w wybranych szkolach jest mozliwosc studiowania 3 lata i zrobienia licencjata ale to sa wyjatki

a tak przyznajac sie to ja nawet nie wiem jaki jest odpowiednik angielski naszych terapeutow uzaleznien:) Nie pamietam zebym widziala kiedykolwiek podobny kierunek, przegladajac prospekty. Moze trzeba skonczyc clinical psychology :) ale to juz na poziomie uniwersyteckim

naprawdę? nie spodziewałam się :) w takim razie zwracam honor, dobrze jest się czegoś więcej dowiedzieć. nigdy o tym nie słyszałam ;)

co do terapeauty uzaleznien- to jest addiction counselor:) i nalezy ukonczyc kierunek psychology, health studies albo social work:)

ale chodzi Ci o uni czy o koledż?

o nic mi nie chodzi, bo znalazlam tylko taka informacje, bez szczegolow, ale mysle ze college tez wystarczy

tak, tylko problem jest taki, że kolega chce koniecznie do Liverpool, gdzie studia, jak powiedział, są poza jego możliwościami finansowymi, a w college takiego kursu nie ma.

i jak, Maciej? wymyśliłeś coś? ;-)

Tak przed wyjazdem w Polszy przejdę kurs zaraz po odebraniu świadectwa liceum. W połowie maja konczą mi się egzaminy maturalne. Jest w mojej miejscowości kurs trwający 30 h asystent osoby niepełnosprawnej. Na miejscu doszkolę na jakimś kursie język specjalistyczny. Po zadomowieniu się i obczajeniu o co chodzi w ich edukacji może coś dla siebie znajdę:)

powodzenia, dasz radę :-)

to jest swietny pomysl:) gdybym wiedziala kilka lat wczesniej jak bardzo potrzebni sa asystenci niepelnosprawnych na wyspach, dawno nie byloby mnie w Polsce:)
Maciek zatroszcz sie abys dostal certyfikat ukonczenia kursu po angielsku albo go sobie przetlumacz, ponadto moze zapisz sie na medical english, chociaz na miesieczny kurs :)