Chcę wyjechać na studia do USA- gdzie znajdę pomoc?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Jestem na 2 roku filologii rosyjskiej z angielską i strasznie chciałbym spróbować wyjechać na studia do Stanów na rosyjski i hindi :) Więc tak- przejrzałem stronę naharvard.pl i wciąż nie wiem, która uczelnia jest dla mnie; próbowałem buszować po stronach uniwersytetów w USA i ogromnie trudno było znaleźć jakieś konkretne informację w tych gąszczach; wygląda na to, że strona www.pso-usa.org zdechła i nic się tam już nie dzieje.
Czy znacię jakieś instytucje, które (niech będzie, że za opłatą) pomogą: dowiedzieć się wszystkiego na temat transferów na uczelnie, która uczelnia byłaby dla mnie, odpowiedzieć o wszystkim innym o czym jeszcze nie wiem/nie czytałem. Pisałem 2 razy do organizacji fubright i nie dostałem żadnej odpowiedzi (czy warto tam dalej się "pobijać"?).
Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje!!! :)
kiedyś w liceum mieliśmy spotkanie nt studiowania w USA i byli ludzie z http://prostudy.pl/ Nie interesowały mnie nigdy ani studia w USA ani ta konkretnie firma, więc niestety nic więcej Ci nie powiem. możesz spróbować.
Wszystko zalezy czy chcesz jechac na studia czy tylko na kurs. Zalezy tez czy chcesz kontynuowac to co zaczelas (przepisac kredyty - transfer student) czy chcesz rzucic studia w Polsce i zaczac od poczatku w Stanach (freshman).

Ogolnie dla wiekszosci ludzi marzenia o nauce w Stanach koncza sie, gdy dowiaduja sie oni jakie to sa koszta. Ile jestes w stanie na taki wyjazd wydac? Masz pieniadze na koncie czy bedziesz szukac sponsora?

Jest wiele rodzajow uczelni, wiec ciezko cos powiedziec na podstawie tak ogolnego wpisu. Poczytaj moje wczesniejsze posty, wiele razy pisalam na temat studiow w USA i jak masz jakies pytania to pisz, tutaj badz na PW.
Zgodnie z tym, co piszą na stronie naharvard.pl to jeśli się dostanę na jeden z proponowanych przez nich uniwersytetów (Massachusetts Institute of Technology (MIT)
Harvard University in Massachusetts
Princeton University in New Jersey
Yale University in Connecticut
Williams College in Massachusetts
Middlebury College in Vermont
Dartmouth College in New Hampshire
Amherst College in Massachusetts) to mam szansę na stypendium. Poza tym interesuje mnie transfer, szkoda mi 2 lat studiów, więc to byłaby wygodniejsza opcja.
@oliwkowa-oliwka - napisałem właśnie maila z pytaniem do tej organizacji :)
Wiec tak. To prawda ze niektore prestizowe uczelnie w USA przyjmuja studentow bez wzgledu na to czy maja srodki na czesne czy nie (i jak nie maja i sie kwalifikuja to maja wszystko gratis plus stypentium na zycie). Teraz ta gorsza wiadomosc. Masz problem, przynajmniej z dwoch powodow.
Po pierwsze, to sa jedne z najlepszych uczelni swiata, baaardzo ciezko sie dostac, konkurencja jest ogromna. Po drugie, dostac sie na te uczelnie przez transfer jest jeszcze ciezej, bo wymagania sa jeszcze bardziej surowe niz na pierwszy rok. W ogole nie wszystkie uczelnie uznaja transfer students, poza tym niektore maja wymagania ze mozesz sie przetransferowac tylko jezeli zrobilas nie wiecej niz x semestrow, wiec juz mozesz sie nie kwalifikowac na transfer. Do tego tylko niektore z tych szkol maja rosyjski, tak na szybko nie znalazlam zadnej co by miala hindi jako kierunek. W ogole jak juz ktos sie dostanie na ktoras z tych elitarnych uczelni to studiowanie jezyka troche mija sie z celem, ale to tylko moje skromne zdanie.
tu znalazłem hindi: http://www.columbia.edu/cu/mesaas/languages/hindiurdu/ a tu rosyjski: http://www.columbia.edu/cu/slavic/index.html na Nowojorskim Uniwersytecie. proszę, napisz coś więcej, dlaczego uważasz, że studiowanie tam języków mija się z celem? wydaje mi się, że mają tam najlepszych nativów i mają wielu studentów, którzy mówią w tym języku i właśnie tam chcieli studiować te języki ze względu na prestiż uczelni no i oczywiście świetny papierek. ale to tylko moje... wyobrażenia. pewnie masz rację.
Gdybym juz dostala sie na tak prestizowy uniwersytet to raczej zabralabym sie za bardziej zyciowe kierunki. Bez przesady, jezyka mozna nauczyc sie nawet samemu. Jezeli kieruje Toba tylko chec wladania jezykiem to dlaczego nie jechac na studia do Rosji czy Indii? W koncu nigdzie nie nauczysz sie jezyka tak jak w kraju docelowym. Uczelnie Ivy League sa prestizowe nie tylko wzgledu na ogolnie pojeta jakosc studiow, ale przede wszystkim ze wzgledu na kontakty jakie mamy okazje nawiazac i doswiadczenia ktore tam zdobedziemy (wyklady przez swiatowe autorytety, spotkania z wybitnymi ludzmi, prezentacje). Dlatego sa to ogromnie prestizowe studia jezeli chodzi o prawo, nauki polityczne, ekonomie czy biznes i dlatego uwazam, ze bedac juz przyjetym na taki uniwersytet studia jezykowe to troche marnowanie zyciowej szansy. To oczywiscie tylko moja opinia, na pewno wielu ludzi sie ze mna nie zgadza i ok, przeciez kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Zreszta najwazniejsze w zyciu robic to co sie lubi, wiec jak chcesz i sie dostaniesz to czemu nie?

Troche nie rozumiem tez co masz na mysli piszac, ze tam maja najlepszych nativow. Gdyby mi o nativow i jezyk chodzilo to bym wyjechala do kraju gdzie jest to jezyk ojczysty. Jasne, w USA jest wiele studentow z Indii, ale wez pod uwage, ze Indie to nie tylko hindi.
Właściwie to masz rację. Chyba lepszym wyjściem będzie studiowanie w Rosji i Indiach. Zastanowię się w takim razie nad innymi opcjami niż USA. Dzięki serdeczne za pomoc :)
Raczej ciezko mowic o tym kto ma racje, tutaj kazdy musi ocenic co bedzie lepsze dla niego. Z mojego punktu wyglada to tak jak napisalam wyzej, ktos inny moze kompletnie sie ze mna nie zgadzac, w koncu ktos te jezyki na Ivy League studiuje:D
Temat przeniesiony do archwium.