Witam. Jako że jestem w 3 klasie technkikum za rok czeka mnie matura, jak wiele osób marza mi się studia za granicą. Jako że to jest technikum to poziom przygotowań do matury jest znikomy w porównaniu z lo. Tak sobie myślałem czy wogóle mam jakiekolwiek szanse i czy mi się to opłaci zabierac za to wszystko. Uczę sie w ekonomiku takze prawdopodobnie chciałbym się dalej kształcić w tym kierunku - finanse rachunkowośc , księgowosć, myślalłem jeszcze o prawie ale to już jest wyzsza szkola jazdy ;D aby isć na dzienne. Mam zamiar pisac obowiązkowe podstawy + rozszerzony angielski, ponadto podstawa z wosu bo nie wiem jak jest z rozszerzoną choć może i się skuszę na roz.
Póki co nie rozgladałem sie tak "oficjalnie" za uniwesytetami, tak tylko przegladałem jakie mają koszty i oferty. Chodzi mi o uniwerki w Londynie bo tylko je póki co przepatrzyłem choc i tak nie wszystkie ;P
Czy waszym zdaniem mam sobie dac spokoj i marzenia o studia w Uk [niekoniecznie Londyn ew. inne miasto, państwo] bo i tak się nie dostanę ? Czy waszym zdaniem moze to byc jakiś + że w Personal statement napisał bym że uczeszczałem do tech ekonomicznego ze mnie to interesuje, mam zawód itp ? ;P
edytowany przez zxc00: 15 sty 2012