hej hej:)

Temat przeniesiony do archwium.
jak wam sie studiuje w Anglii? mieliscie problem z dostaniem sie na uczelnię? znaleźliście szybko pracę? lepiej mieszkać np w Londynie czy pod wiekszym miastem?? jeśli jest tu rocznik '95 i ma plan wyjechać po maturze to prosze pisać:))
Ja jestem 95 ! ;) Baaardzo chcę studiować w UK, ale jeszcze nie podjęłam CO.... i gdzie. W Szkocji 2tys. funtów za 3 lata a w UK 9 tys.. plus w Szkocji tańsze życie, a tam też jest pięknie... ale jednak nadal nie wiem :( Przesiedziałam setki godzin poszukując info na temat studiów w UK, Uniwerków itp.. a nadal mam milion pytań bez odpowiedzi..
To ja się też dopiszę. Rocznik 95.
Studiować planuje na LCF, fashion design and technology: womanswear.
Nie wyobrażam sobie życia w Londynie, ale to właśnie tam jest ta uczelnia, która mnie interesuje. Pewnie gdyby nie to, wybrałabym coś w Szkocji-no ale jak już celować to w najlepsze.
Piszcie na bierząco jak tam poszukiwania :)
PS: Znalazłam bloga, w którym gość pisze dokładnie o fotografii mody na LCF, o tym jak się dostał, o foundation course i wogóle. Więc gdyby ktoś chciał-to mogę linka posłać.
no to witam:) ja juz sama nie wiem gdzie szukac tej uczelni. czy w mieście czy poza nim. chcialabym international business na metropolitan uni w Londynie. ale maja straasznie duze wymagania. nie mam szans na mature miedzynarodowa:(
moze ktos cos podpowie?:)
poprawka: nie znalazłam, a wysłała mi go [bloga[ użytkowniczka forum.
Czytałam, że na kierunki polityczne itp. bardzo trudno dostać się z polską maturą bo jest, cytuje "niesprawiedliwy przelicznik", ale sama nie szukałam-to tak na prawdę nie wiem.
a biznes to tez jest polityczny kierunek? chyba nie bardzo;)
ehhhh, a czego wymagają?
"IELTS 4,5 ogólnej co najmniej 4,5 we wszystkich poszczególnych punktacji
Student
Uczelnia przyjmuje studentów, którzy otrzymali 75% lub powyżej na poziomie rozszerzonym ich egzaminu maturalnego w języku angielskim lub ich dwujęzycznej matury w języku angielskim lub
IELTS 5,5 ogólnej co najmniej 5,5 we wszystkich poszczególnych punktacji
TOEFL iBT 87 + (min). (Listening = 22, Reading = 21, Pisanie = 21, Mówienie = 23)
"

czyli na pewno IELTS i matura z ang rozszerzona, dobrze rozumiem?:)
edytowany przez ehhhh: 17 maj 2012
ehhh, skąd masz takie dane? pewnie z jakiejś genialnej firmy pomagajacej się dostać na studia? ;)
Cytat: oliwkowa-oliwka
ehhh, skąd masz takie dane? pewnie z jakiejś genialnej firmy pomagajacej się dostać na studia? ;)

ktora oczywiscie bedzie pomagala za darmo....;-)
http://www.londonmet.ac.uk/prospective/europeoffice/eurospecentryreq/poland.cfm
to raczej jest strona uczelni niz genialnej firmy, nie?;)
popatrzylam na strone tej uczelni, tylko nigdzie nie moge znalezc ktora ona jest w jakims ranking.
>>>>czyli na pewno IELTS i matura z ang rozszerzona, dobrze rozumiem
Nie,
albo matura z ang ALBO IELTS albo TOEFL
Cytat: ehhhh
http://www.londonmet.ac.uk/prospective/europeoffice/eurospecentryreq/poland.cfm
to raczej jest strona uczelni niz genialnej firmy, nie?;)

no nie, chwała :)
znalazlam. Niema jej w pierwszej setce krajowych Unis.
Tak, ze zanim sie zdecydujesz tam studiowac, to pomysl, czy to jest az tak warto. Zalezy co chcesz pozniej robic.
Cytat: terri
znalazlam. Niema jej w pierwszej setce krajowych Unis.

...może dlatego, że jest to typowy, podręcznikowy przykład uczelni cieszący się opinią 'dla przeciętniaków'. no ale jak tam są miejsca dla ponad 30 tysięcy studentów to bym się tak nie dziwiła.
no tak macie racje, nie mieści sie w setce :(
a jaki jest odpowiednik A-levels w Polsce? wiecie moze cos o tym?;)
a-levels to egzaminy które pozwalają Ci się (o ile masz dobre wyniki) dostać się na studia. resztę wydedukuj, natomiast nie można ich przyrównać do polskiej matury na zasadzie ocena A to jakieś 80% czy coś takiego. zupełnie inny system. jeśli nie ma gdzieś polskich wymagań, musisz napisać emaila z prośbą o nie.
Hej;) Ja też rocznik 95;) też mam plan wyjechać po maturze, ale sama jeszcze nie wiem jak mi to wyjdzie. Strasznie chciałabym do londynu, ale tam jest strasznie drogo, a ja za bardzo wsparcia od rodziny nie mam. I ja się zgadzam z terri że faktycznie trochę nie warto jechać żeby studiować na przeciętnym uniwersytecie. To już lepiej zostań w polsce i postaraj sie dostać tutaj an jakiś lepszy, albo spróbuj celować na jakiś lepszy w UK.
ja tez myślę o studiach w anglii - znam dobrze ten język ale raczej myślę o kierunku humanistycznym i nie wiem czy jest sens w takim przypadku. da się na takim wyjeździe nauczyć innych języków? np włoski?
Teoretycznie się da, ale na 100% nie jestem pewna;) Ja myślę bardziej oscisłych, ale szczerze mówiąc sama nie wiem, bo interesują mnie i takie typowo ścisłe rzeczy, ale artystyczne tez;)
Cytat:
da się na takim wyjeździe nauczyć innych języków? np włoski?

da, nie słyszałam o uni który nie miałby w ofercie żadnych języków obcych.
slyszał ktos moze cos o certyfikacie BLC4U?
Ja słyszałam;) Ale nie interesowałam się tym jakoś bardziej.
a znacie lub kojarzycie moze takie zawody, z ktorych oczywiscie beda fajne pieniadze i beda wiazaly sie z kontaktem z ludzmi, wyjazdami i ciekawymi przezyciami.:) mowimy oczywiscie o Anglii lub USA:)
prezydent
:D a moze jakas inna propozycja?
head hunter ;)
Weź tylko pod uwagę, że naogół jak coś jest fajne, cool, luzik i takie tam, to albo mało płacą, albo jest to wysoko ryzykowne, ntzn. albo od groma chętnych takich jak ty amatorów łątwej i przyjemnej kaski, albo forma zatrudnienia jest wysoko nie stabilna.

Najbanalniejszy przykład, to chyba Tourism Management. Może kokosów nie ma, ale i studia sa trywialnie proste i potem też masz szansę na wyjazdy i pracę w luzackich miejscach.

Przemyśl jednak, jak wygląda rynek pracy pod względem konkretnych fachów i zawodów. Ja np. wertowałem i wertowałem i znalazłem dla siebie Information Management. Wygodny stołek, dobrze płacą, popyt dopiero się rozwija na takich osobników, a na pewno będzie coraz większy. I pasuje do moich uwarunkowań i chęci, tzn. chciałem jakiś Management ale mówili mi, że to takie pitu-pitu wszystko i nic, przy moich zdolnościach do komputerów i przedmiotów ścisłych wybrałem właśnie BIM. Ale co Ty wybierzesz musi zależeć właśnie od tego w czym jest się dobrym, jakie się ma predyspozycje, ale też tak jak napisałem, powinno się przejrzeć rynek pracy teraz i jakie sa rokowania na przyszłość. Za 20 lat sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej..
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa