Studia w UK po studiach w PL.

Witam,
zakładam dalekosiężny plan, a mianowicie: zaczynam studia w Polsce na dwóch kierunkach: biofizyka, fizyka medyczna oraz policealnie robię opiekuna medycznego. Następnie planuję wyjazd do UK, a po 3 latach kandydować na kolejne studia, również undergraduate, tyle tylko, że właśnie w UK. Stąd mam pytanie: czy mam szansę na otrzymanie kredytu? O rekrutację mniej się martwię, bo będę już mature student, więc jakoś zainteresuję moją przyszłą uczelnię.

Z góry dzięki za odpowiedź,
pozdrawiam!

ja tu widze male przeszkody. Po co studiowac 2 kierunki a pozniej zaczynasz jeszcze jeden? Musisz pamietac, ze rowiesnicy po studiach beda szukali pracy - a ty dalej bedziesz studiowal. Tylko wtedy widze problem-bedziesz po prostu za stary i bez zadnego doswiadczenia w realiach pracy. Oczywiscie jak chcesz sie doszkalac i wtedy szykowac na wykladowce na dobrych Uni to jest sens - ale czy oni sa az tak dobrze platni, ze warto poswiecac lata na to. Lepiej pracowac i uczyc sie zaocznie.
Generalnie kredyt jest tylko na to, jak to sa twoje pierwsze studia - bo inaczej to wszyscy by tylko brali kredyty i studiowali wszystko co sie da przez 30 lat

UK czyli? Szkocja, Anglia, walia? W każdym z tych miejsc zasady są różne, bo są odrębne systemy edukacji. napisz do odpowiedniego student finance i zapytaj ich, bo słyszałam już różne rozwiazania takiej sytuacji: jeden nie dostał kredytu, drugiemu za jeden rok w PL odcieli kase na jeden w UK, trzeci dostał cały... naprawdę, pytaj u źródła student finance w kraju do którego aplikujesz.

witajcie i na wstępie przepraszam, że tak długo nie odpowiadałem.

myślę nad drugą opcją: przepisanie się do pierwszym roku z PL do UK na fizykę (medyczną). w takim wypadku biorą pod uwagę tylko oceny ze studiów czy też maturę? wydaje mi się, że zalezy to od uniwersytetu, ale nie jestem pewny.

z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!

jakie to proste: przepisać się ;) najpierw to się dowiedz, czy uczelnia Ci pozwoli się "przepisać", bo na 90% pójdziesz zwykłą rekrutacją i zaczniesz studia od zera. To tak nie działa jak w Polsce, tutaj nie transferuje i nie przyjmuje się ludzi na wariackich papierach.