Stopnie naukowe w Szkocji

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!

Chciałbym studiować chemię w Szkocji, ale tamtejsze stopnie naukowe oraz możliwe kierunki studiowania są zdecydowanie inne niż polskie. Proszę więc o pomoc w rozwianiu moich wątpliwości!!!

Wiem, że BSc to odpowiednik licencjatu, a MChem to odpowiednik tytułu magistra. Wiem też, że zdecydowanie wystarczy tam zdobycie tytułu BSc. Moje pierwsze pytanie brzmi, czy warto więc robić magistra? Jeżeli tak, to czy lepiej iść na kierunek BSc, a potem robić magistra osobno, czy od razu iść na jednolite studia MChem (jeśli jest w ogóle jakaś różnica)? Tak jest przynajmniej na uniwerku w Edynburgu - można iść na czteroletnie BSc lub od razu na pięcioletnie MChem. Słyszałem też, że po BSc można nie robić magistra, tylko od razu zrobić PhD, ale wątpię, że to prawda.

Są też do wyboru opcje "with industrial experience" i "with a year abroad" (MChem). Czy różnią się one czymś dla potencjalnego pracodawcy od zwykłego MChem, czy tylko strukturą studiowania? Czy warto brać te opcje?

Wreszcie, czy na takich studiach wybiera się specjalizację (w Polsce się wybiera) i kiedy? Czy jeszcze na undergraduate (przed zdobyciem BSc), czy na magisterskich?

Jeszcze jedno pytanie. Wyczytałem, że jest coś, co się nazywa BSc Hons. Ponoć wybiera się pod koniec drugiego roku opcję z/bez "Hons". Czy tak rzeczywiście jest i jaka jest różnica? Ponoć bez tej opcji studia trwają trzy lata (zamiast czterech) i nie można potem iść dalej (magister, doktorat...), a pracodawcy traktują to gorzej.

Będę baaardzo wdzięczny za jakiekolwiek rady!!! System jest strasznie skomplikowany ;)

Pozdrawiam,
Maciej
edytowany przez maczko: 01 wrz 2013
Cytat: maczko
Wiem, że BSc to odpowiednik licencjatu, a MChem to odpowiednik tytułu magistra. Wiem też, że zdecydowanie wystarczy tam zdobycie tytułu BSc. Moje pierwsze pytanie brzmi, czy warto więc robić magistra? Jeżeli tak, to czy lepiej iść na kierunek BSc, a potem robić magistra osobno, czy od razu iść na jednolite studia MChem (jeśli jest w ogóle jakaś różnica)? Tak jest przynajmniej na uniwerku w Edynburgu - można iść na czteroletnie BSc lub od razu na pięcioletnie MChem. Słyszałem też, że po BSc można nie robić magistra, tylko od razu zrobić PhD, ale wątpię, że to prawda.

Nie wiem, co rozumiesz przez "wystarczy" zrobić BSc. Wystarczy do czego? Do tego, by spokojnie spać że się cośtam wie, do tego, by się dostać na doktorat czy pracować w TESCO? Sprecyzuj.

Różnica w Edynburgu między tymi dwoma to taka, że na te jednolite trudniej się dostać. Plus praca magisterska jest dłuższa (bo masz dodatkowy rok - piszesz ją 2 lata). Nie ma za to różnicy w modułach/ich objętości.

Plus jeszcze, żeby Cię "pocieszyć" zawiłym systemem szkockim, oprócz klasycznego licencjatu i magistra, jest też "szkocki magister" trwający 4 lata :P możesz o tym poczytać na wikipedii jeśli Cię to interesuje.

To prawda, że po BSc można ich od razu na PhD - nie musisz iść liniowo jak w Polsce (licencjat->magister->doktorat). Tylko oczywiście nie na wszystko, nie wszystkie uczelnie i nie wszystkie kierunki mogą Cię przyjąć. Na doktorat dostajesz się zupełnie innym trybem niż na studia undergraduate, w wielu przypadkach wygląda to tak: sprawdzasz jakie badania prowadzi uczelnia, piszesz do profesora uczelni na której chcesz robić doktorat emaila, że chcesz robić takie a takie badania, promotor się zgadza i dawaj, robisz doktorat. Naprawdę drogi do PhD są różne, różne są wymagania i podejścia do przyjmowania studentów. Może być też nabór w ten sposób, że uczelnia pisze na swojej stronie, że chce studentów takich a takich do badań nad X.

Cytat:
Są też do wyboru opcje "with industrial experience" i "with a year abroad" (MChem). Czy różnią się one czymś dla potencjalnego pracodawcy od zwykłego MChem, czy tylko strukturą studiowania? Czy warto brać te opcje?

No nazwa sama mówi za siebie... Masz staż albo wyjazd edukacyjny za granicę, nie wiem, co tu więcej tłumaczyć :D Sam sobie odpowiedz czy staż/praca za granicą jest atrakcyjna dla pracodawcy czy nie ;)


Cytat:
Wreszcie, czy na takich studiach wybiera się specjalizację (w Polsce się wybiera) i kiedy? Czy jeszcze na undergraduate (przed zdobyciem BSc), czy na magisterskich?

Zależy co konkretnie uważasz za specjalizację - jeśli wybór modułów, które szczególnie Cię interesują, dobieranie ich do swoich zainteresowań, to właściwie specjalizujesz się po 2 roku (zależy od kierunku i uni - na edi na informatyce tak jest). Pierwsze dwa lata to baza - wszyscy robią to samo, muszą mieć takie same podstawy.


Cytat:
Jeszcze jedno pytanie. Wyczytałem, że jest coś, co się nazywa BSc Hons. Ponoć wybiera się pod koniec drugiego roku opcję z/bez "Hons". Czy tak rzeczywiście jest i jaka jest różnica? Ponoć bez tej opcji studia trwają trzy lata (zamiast czterech) i nie można potem iść dalej (magister, doktorat...), a pracodawcy traktują to gorzej.

Hons znaczy tyle, że piszesz pracę dyplomową. Bez Hons - normalnie studiujesz, ale nie piszesz pracy -> kończysz studia wcześniej. Oczywiście jeśli wiążesz studia z dalszą edukacją, to nie ma zmiłuj, musisz wybrać hons.