Witam !
Chciałbym studiować geologię na jednym z uniwersytetów amerykańskih lub brytyjskich . Niedługo rozpoczynam przygodą z SAT, ale nie wiem czy się opłaca . W UK też są stuia na najwyższym poziomie, ale tu się zadłużam, a w USA nie . Poza tym , na Oxford np. wymagane na geology jest matura z matematyki + fizyka lub chemia . Faktem jest, że fizyka jest moją piętą achillesową, więc miałbym problem . Co mi polecacie ? UK czy USA