hej,
ja studiuję w szczecinie w ZPSB na e-learningu (tzn szkoła jest w szczecinie, ja na co dzień w belgii :-)). Mam 8 zjazdów w roku gdzie są normalne zajęcia i zaliczenia (co dwa miesiące). Staram się jeździć na wszystkie ale czasem się nie uda i nie ma problemu. To jest tak, że najpierw sa tradycyjne zajecia z danego przedmiotu, potem ok 2 miesiące na platformie i potem znów tradycyjne na zjeździe + egzamin. Na platformie sa czaty i fora, wykładowcy dają ćwiczenia lub prace do napisania i przesyłasz je w określonym terminie na platformie i tak to się toczy. Wbrew temu co sądzą moi znajomi to nie wymaga wcale niezwykłej samodyscypliny - zajecia są regularne, egzaminy częściej niż na zaocznych ale za to mniej w sesji, myślę, że zaoczni mają ciężej, bo uczą się całego materiału z semestru z wielu przedmiotów. To jest dobre rozwiązanie jak ktos nie może jeździc co dwa tygodnie do szkoły, ja studiuję z osobami, które wyjechały za granicę, ale też z takimi co dojeżdżają z warszawy, szczecinka, jest dziewczyna z piły, która ma małe dziecko i sobie chwali właśnie dlatego :-)