Szukam szkoły j.a. bez sztywnych godzin spotkań

Temat przeniesiony do archwium.
Poszukuję szkoły angielskiego w Warszawie w której nie byłoby sztywnych godzin spotkań, gdyż moja praca nie pozwala mi na taki kurs. Myślałem nad Orange School ale po przeczytaniu kilku opini raczej się się na tą szkołę nie zdecyduje. Czy znacie jakieś inne szkoły w których w podobny sposób w "luźnych" godzinach odbywają się zajęcia? Proszę pomóżcie :)
A może zdecydujesz się na lekcje z korepetytorem??
hej! tez uwazam ze zajecia z korepetytorem sa najleszpe. Sama ucze sie juz 5 jezyka i tylko z korepetytorem. Udzielam tez lekcji z angielskiego i zauwazylam ze mam duzo osob ktore nie byly zadowolone z kursow. pozdrawiam
mnie również wydaje się, że zajęcia z korepetytorem byłyby najodpowiedniejsze. Myslę, że podczas tych lekcji nauczyciel podchodzi do ucznia indywidualnie i nie tracisz czasu na zbedne powtarzanie materiału, który ty juz opanowałeś w domu a inni z twojej grupy jeszcze nie (tak się często dzieje w szkołach językowych - choć oczywiście nie zawsze). Dlatego tez oszczędzasz czas a także pieniądze.
British School jest milutka
Ogolnie lekcje z korrepetytorem sa elastyczniejsze, i choc moze drozsze, to nauka jest efektywniejsza i wynosi sie wiecej z tych samych godzin co w szkole jezykowej! Polecam taka nauke!
Alleen!
Wydaje mi się, że lekcje z korepetytorem są tylko teoretycznie droższe. Jezeli np. w szkole językowej przygotowujesz się do FCE np. przez dwa lata, to dzięki efektywności lekcji u korepetytora możesz się przygotować przez np. rok.
Ale oczywiście to zalezy tylko od indywidualnego podejścia ucznia. A także czasami korepetytora.
Masz 100%, ale mimo wszystko kazdy ma pewne "moce przerobowe" i nawet gdyby chcial, przeskoczyc pewne granice bedzie mu od razu ciezko. Rzeczywiscie korepetytor/-ka to dobre rozwiazanie i pieniadze zainwestowane beda wykorzystane o wiele lepiej niz w niejednej szkole jezykowej :-) Oby nie Profi-Lingua, ci to tylko naciagaja! I zwalniaja tempo nauki!!
Czyżbyś i ty spotkał się ze zwalnianiem tempa nauki?
Mi lektor z jednej ze szkoły językowej powiedział, że brakuje mi dwóch lat do zdania FCE. Osiem miesięcy pózniej byłam już studentką filologii angielskiej. Wprawdzie to były odległe lata, ponieważ już jestem absolwentką tych studiów, ale jednak to był bardzo poważny błąd w rachunkach.
Skontaktuj sie z Centrum jezykowym Moose, maja bardzo elastyczne godziny.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa