jak prowadzic szkole jezykowa?

Temat przeniesiony do archwium.
studiuje filologie angielska ( ostatni rok ), w przyszlosci chcialbym zalozyc szkole jezykowa, ale nie wiem jak to zrobic i od czego zaczac. doradzcie cos.
zacznij od zgłoszenia się do szkoły językowej w charakterze pracownika i ucz się i obserwuj, wyciągaj wnioski, a jak już będziesz wiedział co i jak i od czego zacząć, to zaczniesz swoją.
Yo whatz up! If u wanna start a school you\'d better goona start by renting sm roomz like me ina primary school. You kindof catch sm clients then form sm groups and take sm money so u gonna spend it on sm hooker. Ya now what me mean dude? But don\'t ya never ever be a corporate slut by stealing info form your employer dude! That\'s not fair. Good luck dude!
Sth more dude. That\'s a big difference between teaching and running ya own business so think it over dude or u gonna have many things 2 do
dzieki za wszystkie wskazowki :)) jednak nie wiem, czy potrzebne jest na prowadzenie szkoly jakies specjalne zezwolenie. dzwonilem do kuratorium, tam zostalem odeslany do starostwa, bylem w starostwie, zostalem odeslany do kuratorium... badz to madry i stworz sobie miejsce pracy. pozdrawiam wszystkich niezorientowanych urzedasow ;)
Musisz założyć działalność gospodarcza - i pod jej szyldem możesz sobie prowadzić nauczanie języka, nawet suahili, zatrudniac pracowników na umowe o dzielo/zlecenie/prace... ewentualnie to lektorzy beda wystawiali tobie rachunki, jesli maja wlasna dzialalnosc. Formalnie nie jest to skomplikowane, gorzej z przebiciem sie no i fakt, ze trzeba duuuuuuuuuuuuuzo zainwestowac, jesli chcesz miec grupy na wszystkich poziomach, wlasne pomieszczenia etc. Wielu lektorow otwierza wlasna \"dzialanosc\" i ucza SAMI tylko u siebie w domu, na lekcjach indyw. lub w malych grupkach - to raczej forma zalegalizowanych korkow, chociaz jak jestes dobry, to i na tym mozesz zarobic :). Tylko ze samemu ma sie okreslona wydolnosc, i jesli chcesz zatrudniac innych lektorow, to juz jest to wieksze=bardziej kosztowne przedsiewziecie...
wszystko zalezy gdzie (miasto), a raczej ile szkol sie juz tam otwarlo. Szkola jezykowa to pozornie latwy interes do prowadzenia o czym swiadczy niesamowita ilosc szkol w kazdym miescie, jednak trzeba wyraznie powiedziec ze na dobra opinie trzeba czekac minimum 2 lata, a interes w 90% szkol odbywa sie przez 9 miesiecy w roku, a czynsz placisz 12 m-cy, poza tym duze sieci opanowuja rynek coraz bardziej agresywnie.

Z punktu widzenia Prowadzacego ten interes - najblizej idealu jest moim zdaniem PROFI-LINGUA. Tam sposob robienia pieniedzy jest doprowadzony prawie do perfekcji (z tym ze efekty nauki - nie koniecznie ida w parze).

W P-F zarowno kwestia obslugi Klienta, jak i Pracownikow jest iscie zydowska a zarazem hitlerowska. Zydowska bo wszedzie tam gdzie mozna zaoszczedzic - to to robia, a hitlerowska bo zarowno Klient jak i Pracownik - jest bardziej numerkiem niz czlowiekiem... a cel jest jeden:
KASA, KASA KASA !!!
tez chcialabym otworzyc szkokle w malej miejscowosci ale nie wiem czy sa jakies wymagania z kuratorium jestem po kolegium jezykowym i 8 lat pracuje w gimanazjum czy moge otworzyc te szkole jakie sa wymogi MEN I czy w ogole sa
NIE MA
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Programy do nauki języków