9-letnia Lidia Motylska została zamordowana w Leeds w północnej Anglii. To już druga młoda Polka, która padła ofiarą morderstwa w tym mieście.
Ciało dziewczyny znaleziono w samochodzie zaparkowanym w pobliżu szpitala w Leeds. Lidia wyszła z domu wczesnym wieczorem, chciała dostać się do centrum miasta. Miała przy sobie torebkę, której nie znaleziono na miejscu zbrodni. Nie jest więc wykluczone, że przestępstwo popełniono na tle rabunkowym.
- Chciałbym złożyć najszczersze kondolencje rodzinie Lidii. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym, co się wydarzyło - powiedział komendant Gerry Broadbent. - Chciałbym zapewnić wszystkich mieszkańców, że takie incydenty zdarzają się niezwykle rzadko, Leeds jest miejscem bardzo bezpiecznym - dodał.
Polonia mieszkająca w Leeds jest wstrząśnięta. To już drugie morderstwo popełnione na młodej Polce, która przyjechała na wyspy stosunkowo niedawno. Kilka tygodni temu zamordowano tam 14-letnią Zuzannę Zomer. Nie ma żadnych dowodów na to, iż obie ofiary zostały zaatakowane tylko dlatego, że pochodziły z Polsk