Już pod koniec czerwca mam wyjechać do Anglii na kurs. Będzie on trwał trzy tygodnie i będę tylko z obcokrajowcami z całego świata (Polaków na pewno nie będzie). Jestem niepełnoletnia, a mój poziom angielskiego to intermediate także boje się strasznie. Piszę to wszystko nie po to, żeby się pochwalić, tylko po to, żeby spytać Was jak przygotować się do takiego wyjazdu? Lot, przyjazd, zakwaterowanie, jedzenie etc. mam już załatwione, także nie o to chodzi. Mam na myśli raczej to co warto wziąć, co warto powtórzyć (głównie tej rady potrzebuję ;) ).
Narazie stwierdziłam, że wezmę przewodnik po Oxfordzie, pouczę się rozmówek angielskich i powtórzę podstawową gramatykę. Co sądzicie? Co jeszcze powinnam zrobić?
Bardzo proszę Was o cenne rady ;).