camp america ...

Temat przeniesiony do archwium.
HeyaH! :)
Juz od dluzszego czasu sobie tak kombinuje, jakby tu wyjechac do USA :) no i trafilem na pare sposobow tudziez mozliwosci. Pierwsza to au pair ale chyba sobie odpuszcze, potem natrafilem na cus takiego jak "camp america". Czy ktos wie na czym to polega w praktyce? Ile faktycznie sie tam przebywa, jak jest z dostaneim wizy. Oraz drugie pytanie :) co zrobic kiedy juz zaluzmy uda sie wleciec do USA i tam zostac (najlepiej w legalny sposob) dla sprostowania; nie mam tam rodziny oraz do bogoczy nie naleze ;)
Hey! Z tego co wiem, to camp america jest to program skierowany wylacznie dla studentow. polega on na tym ze na czas wakacji jedzie sie do USA,i tam pracuje sie na obozach mlodziezowcyh jako opiekun czy cos takiego. Ale nie mozesz dzieki niemu zostac an stale w USA, chyba ze wujdziesz za maz za amerykanina...

powodzenia

pozdr

tmk
heh ja niechce zostac tam dzieki temu programowi ale w ogole jak to wyglada itp jak wyglada zycie osoby ktora pozostaje w usa na czarno, co zrobic jak bedzie sie chcialo to zalegalizowac, pujsc do szkoly. Czekam na odpowiedzi od osob ktore wiedza co nie co o zyciu emigranta. pozdro
hej!
wakacje 2005 spedzilam w usa wlasnie dzieki pomocy firmy camp america. caly program polega na tym ze wyjezdzasz na camp (oboz) gdzie mozesz pracowac jako opiekun dzieci lub w obsludze obozu - sam wybierasz. z wiza nie ma wiekszych problemow - jedyny warunek to to ze musisz byc studentem i nie ostatniego roku - tak zebys mial do czego wracac. ja pracowalam w kuchni i muszę ci powiedziec ze jako polak nie masz na co wiecej liczyc. praca nie byla ciezka. masz obowiazek pozostac na campie 9tygodni minimum (mozesz zostac dluzej jesli chcesz ale to sie nie oplaca - lepiej szukac pracy poza campem) a pozniej masz jeszcze okolo 2 miesiace na zwiedzanie bo wize masz wazna do 31 pazdziernika. moj kolega z ktorym bylam na campie zostal w usa na stale i wcale nie ozenil sie z amerykanka tylko zamienil wizę J-1 (czyli pracownicza) na wizę studencka. Taka zmiana kosztuje ok 100$ (no chyba ze sie robi to tylko tydzien przed jej koncem to okolo 500$). odsylam cie najlepiej na strone www.campamerica.com.pl - tam znajdziesz konsultantow w calej polsce. najlepiej zadzwon lub idz na jedna z prezentacji i zapytaj o wszystko co cie interesuje - pozdrawiam
Hej! Latem 2004 byłam w USA z Camp America.
Pracowałam w biurze, było ok.
Pozdrowionka
Dorota
hej, bylam w usa w minione wakacje! ale wyjechalam do rodzinki! poznalam mnostwo osob!miedzy innymi madzie, ktora byla na campie! wiec obowiazkiem jest byc studentem/ką + jako tako znać jezyk ang, przechodzi sie przez testy!
musiala byc okolo 7 tygodni na jakim obozie mlodziezwoym, tam pracowala w kuchni, w sumie jak na usa, to co to za praca, jka tylko we 3 osoby (jakos tak) po kazym posilku wrzucali talerze do zmywarki;)
po campie przeniosla sie do innego miasta (tam gdzie sie poznalysmy) , bo miala znajomego,ktory zalatwil jej mieszkanko z jakas sympatyczna kumpela+prace=akurat byl to moj boss:)
no i tak!plecam!takie wyjazdy bardzo rozwijaja!
magda a czy możesz dać namiary tego kolegi ? Bo ja jade na wize J1 [studencka z pozwoleniem na prace] i chciałbym ją zamienić na wize pracowniczą moje [gg] [email]
vise J1 mozesz rowniez przedluzyc, lub zmienic na inny status zaczynajac od pracowniczego konczac na turystycznej zalezy co chcesz robic. jakies pytania, chcesz wiecej informacji , napisz: [email]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Programy do nauki języków

 »

FCE - sesja zimowa 2004