Eric and Emily go shopping
Eric and Emily go shopping
[Every Saturday morning, Eric and his wife Emily go into town to do some shopping. Eric isn't happy when he cannot find cheese in the fridge, and Emily likes to drink a lot of milk. Last year, Eric had a plan to buy a cow.
"I am sure our neighbours will not like to have a farm animal in the street, Eric," Emily said. |W każdą sobotę rano, Eric i jego żona Emily idą do miasta na zakupy. Eric nie jest zadowolony, kiedy nie może znaleźć sera w lodówce, a Emily lubi pić dużo mleka. W zeszłym roku Eric miał plan, żeby kupić krowę.
- Jestem pewna, że nasi sąsiedzi nie będą chcieli mieć na ulicy zwierzęcia gospodarskiego - powiedziała Emily.]
[Eric and Emily do not have a car. They go to the supermarket in a taxi. They always take a lot of of bags when they go to the supermarket, and Eric puts many small bags into one big bag so they are easy to carry.
"You are so clever," Emily tells him.|Eric i Emily nie mają samochodu. Jeżdżą do supermarketu taksówką. Zawsze zabierają dużo toreb, kiedy jeżdżą do supermarketu. Eric wkłada dużo małych toreb do jednej dużej torby, żeby było je łatwo nieść.
- Jesteś taki mądry - mówi do niego Emily.]
[At the supermarket, Eric goes to buy dairy products. He needs cheese, milk, yoghurt and eggs.
"Excuse me, how much do these eggs cost?" Eric asks an assistant.
"Hello! Ten large eggs cost eighty pence, and ten small eggs cost sixty pence. The prices are on the boxes."
"I know, but it's nice to chat, isn't it? I'll have ten large eggs, please."|W supermarkecie, Eric idzie po nabiał. Potrzebny mu ser, mleko, jogurt i jajka.
- Przepraszam, ile kosztują te jajka? - Eric pyta sprzedawcę.
- Dzień dobry! Dziesięć dużych jajek kosztuje osiemdziesiąt pensów, a dziesięć małych jajek kosztuje sześćdziesiąt pensów. Ceny są na opakowaniach.
- Wiem, ale miło jest porozmawiać, prawda? Poproszę dziesięć dużych jajek.]
[Emily goes to buy the fruit and vegetables, and she quickly has a shopping trolley full of potatoes, carrots, onions, tomatoes and apples.
"Excuse me," she asks a second assistant, "Can you tell me where these oranges are from, please?"
"Certainly. They're from a big market in Colchester."
"I mean, which country are they from?"
"England. That's where Colchester is."
Emily thinks the oranges look good, and decides to buy them.|Emily idzie po owoce i warzywa i jej wózek na zakupy szybko wypełnia się ziemniakami, marchewką, cebulą, pomidorami i jabłkami.
- Przepraszam, czy może mi pan powiedzieć, skąd są te pomarańcze? - pyta drugiego sprzedawcę.
- Oczywiście. Są z dużego targu w Colchester.
- Chodzi mi o to, z którego są kraju.
- Z Anglii. Właśnie tam jest Colchester.
Emily uważa, że pomarańcze wyglądają dobrze i decyduje się je kupić.]
[Their children like biscuits and chocolates. Eric tries to buy cheap chocolate because he is not a rich man. He doesn't eat chocolate.
"We have good children who like good chocolate, so please don't put that cheap chocolate into the trolley," says Emily.
"Yes, Emily. Here, look. This chocolate is very expensive, I am sure the children will love it," says Eric, as he puts the good chocolate into the shopping trolley.
Emily likes good chocolate.|Ich dzieci lubią herbatniki i czekoladki. Eric stara się kupować tanią czekoladę, bo nie jest bogatym człowiekiem. On nie je czekolady.
- Mamy dobre dzieci, które lubią dobrą czekoladę, więc proszę nie wkładaj do wózka tej taniej czekolady - mówi Emily.
- Dobrze, Emily. Spójrz tutaj. Ta czekolada jest bardzo droga. Jestem pewien, że będzie bardzo smakowała dzieciom - mówi Eric, wkładając dobrą czekoladę do wózka na zakupy.
Emily lubi dobrą czekoladę.]
[Eric then goes to buy all the things that the family needs to be clean and fresh. He buys washing powder and soap, and toothpaste. He knows that toothpaste is very important.
"It is very important that we brush our teeth every day," Eric says to Emily and the children. "Never forget to brush your teeth."
Then Eric doesn't have to pay the dentist to repair their teeth, and to tell them that it is important to brush teeth every day.
"It's a good idea to be a dentist," Eric tells Emily, "because a dentist can live in a big house in the countryside and have a cow for milk and chickens for eggs."|Następnie Eric idzie po wszystkie rzeczy potrzebne rodzinie, aby być czystym i świeżym. Kupuje proszek do prania i mydło, a także pastę do zębów. Wie, że pasta do zębów jest bardzo ważna.
- Bardzo ważne jest codzienne mycie zębów - Eric mówi do Emily i dzieci. - Nigdy nie zapominajcie, żeby umyć zęby.
Wtedy Eric nie będzie musiał płacić dentyście za leczenie ich zębów i nie będzie musiał mówić im, że bardzo ważne jest codzienne mycie zębów.
- Dobrze jest być dentystą - Eryk mówi do Emily - bo dentysta może mieszkać w dużym domu na wsi i trzymać krowę dla mleka oraz kury dla jajek.]
[When they finish the shopping, Eric and Emily go to the checkout to pay.
"That will be nineteen pounds and sixteen pence, please," the man at the checkout says.
"Oh, really? I bought a lot of milk because of the special offer."
"I'm sorry, sir, you are right. It was my mistake. That will be seventeen pounds and three pence, please."
"Can I pay by card?"
"Of course, no problem."
"That's great."
"Here's your receipt, sir. Thank you for shopping with us."
"Thanks. Goodbye."|Kiedy Eric i Emily kończą zakupy, idą do kasy, żeby zapłacić.
- To będzie dziewiętnaście funtów i szesnaście pensów - mówi mężczyzna przy kasie.
- Na pewno? Kupiłem dużo mleka ze względu na promocję.
- Przepraszam pana, ma pan rację. Moja pomyłka. Poproszę siedemnaście funtów i trzy pensy.
- Mogę zapłacić kartą?
- Oczywiście, nie ma problemu.
- To świetnie.
- Oto pański paragon. Dziękujemy za zakupy u nas.
- Dzięki, Do widzenia.]
[Eric and Emily then go to the small cafe in the supermarket. Emily always has a large coffee and a piece of cake. The coffee and cake are expensive, but Eric loves Emily very much and he never says "no".
Eric has a glass of water and a small piece of the cake he bought for Emily. Then he puts the shopping into their bags.
The taxi comes and takes them home, and that's it!|Eric i Emily idą potem do małej kafejki w supermarkecie. Emily zawsze zamawia dużą kawę i kawałek ciasta. Kawa i ciasto są drogie, ale Eric tak bardzo kocha Emily, że nigdy nie odmawia.
Eric zamawia szklankę wody i je mały kawałek ciasta, które kupił dla Emily. Potem wkłada zakupy do toreb.
Przyjeżdża taksówka i zabiera ich do domu. I po wszystkim!]