Eric got lost
Eric gets lost and meets a funny man at a bus stop
[Eric always has a lot to think about. He sometimes goes for a long walk, and this helps him to think better.
Today he is in town, trying to find ways to save money. The sun is shining, and he can hear the birds singing their little bird songs.|Eric zawsze ma wiele spraw do przemyślenia. Czasem idzie na długi spacer i to pomaga mu lepiej myśleć.
Dzisiaj jest w mieście i próbuje znaleźć jakiś sposób na oszczędzanie pieniędzy. Świeci słońce i Eric słyszy ptaki, które śpiewają swoje trele.]
[Eric walks along many streets, both wide and narrow. He likes the narrow streets best, because there are not many cars. It was in a narrow street that Eric realised he was lost. He had no idea where he was.|Eric spaceruje wzdłuż wielu ulic, zarówno szerokich, jak i wąskich. Najbardziej lubi wąskie ulice, bo nie ma na nich wielu samochodów. I to właśnie na którejś z wąskich ulic Eric zorientował się, że się zgubił. Nie miał pojęcia, gdzie jest.]
["Hmm, I wonder how I got here. I'll have to ask for directions, but there's nobody here," he thought. Eric walked to the end of the street, where he saw a man at a bus stop. Eric walked to the bus stop, and asked for help.
"Excuse, me, can you tell me where I am, please?"
"No problem. You're here with me, at the bus stop."|- Hmm, ciekawe, jak się tutaj dostałem. Będę musiał zapytać o drogę, ale nikogo tu nie ma - pomyślał. Poszedł na koniec ulicy, gdzie na przystanku autobusowym zobaczył jakiegoś mężczyznę. Podszedł do przystanku i poprosił o pomoc.
- Przepraszam. Czy może mi pan powiedzieć, gdzie jestem?
- Oczywiście. Jest pan ze mną, tutaj na przystanku autobusowym.]
["No, I want to know the name of this street. This is my first time in this part of town. I want to find a shop where I can buy cheap chocolate that tastes good. It's a nice day for a walk."
"Oh, sorry. This is Pinkerton Street."
"Can you tell me the way to the town centre, please?"|- Nie o to mi chodzi, pytam o nazwę ulicy. Pierwszy raz jestem w tej części miasta. Chce znaleźć sklep, gdzie mogę kupić tanio dobrą czekoladę. Jest ładny dzień na spacer.
- Oj, przepraszam. To Pinkerton Street.
- Może mi pan powiedzieć, jak dostać się do centrum?]
["Yes, of course. Walk about a hundred yards to the crossroads, in that direction. You'll see a big church on the left, opposite the old cinema."
"Opposite the old cinema, okay."|- Tak, oczywiście. Niech pan idzie w tamtym kierunku aż do skrzyżowania, około stu jardów. Po lewej stronie zobaczy pan duży kościół, naprzeciwko starego kina.
- Naprzeciwko starego kina, dobrze.]
["Take a right there, and go straight ahead until you come to a small roundabout. Cross the road before the roundabout, and walk through the park. You can't miss it, it has big green gates. On the other side of the park, go through the gates and turn left."|- Tam niech pan skręci w prawo i idzie prosto, aż dojdzie pan do małego ronda. Przed rondem niech pan przejdzie przez ulicę i przejdzie przez park. Na pewno go pan zobaczy, ma duże zielone bramy. Po drugiej stronie parku niech pan przejdzie przez bramy i skręci w lewo.]
["Are those gates green?"
"I can't remember, but they're big."
"Right."
"No, I said turn left when you go through the gates."
"Okay, left after the gates."|- Tamte bramy też są zielone?
- Nie pamiętam, ale są duże.
- Na prawo.
- Nie, powiedziałem, żeby pan skręcił w lewo po przejściu przez bramy.
- Dobrze, za bramami w lewo.]
["About fifty yards from the park gates you'll come to a set of traffic lights. Turn left at the lights, then take the first street on the right, the second on the left, then walk straight ahead until you see me here at the bus stop."
"But I'll be back where I started."
"Yes, this bus stop is in the centre of town, but you said it a was a nice day for a walk. I just missed the bus, and the next one won't be here for an hour. See you soon, then."|- Około pięćdziesięciu jardów za bramami dotrze pan do świateł. Na światłach niech pan skręci w lewo, potem w pierwszą ulicę po prawej, w drugą po lewej, potem niech pan idzie prosto, aż zobaczy pan mnie na przystanku.
- Ale wtedy wrócę tam, gdzie zacząłem.
- Tak, ten przystanek jest w centrum miasta, ale powiedział pan, że jest ładny dzień na spacer. Ja właśnie spóźniłem się na autobus, a następny nie będzie wcześniej niż za godzinę. W takim razie do zobaczenia!]
["Okay, thanks. Do you want some chocolate? Perhaps I'll find a good shop."
"How kind of you. Yes, please, but I don't like that cheap chocolate they sell at Fotheringay's. Go to Robertson's instead, next to the bank on Miller Street. You'll pay a little more, but their chocolate is wonderful."
"Thanks. Bye then."
"Bye."|- Dobrze, dzięki. Chce pan czekoladę? Może znajdę dobry sklep.
- Jak miło z pana strony. Poproszę, ale nie lubię tej taniej czekolady, którą sprzedają w Fotheringay. Niech pan zamiast tego pójdzie do Robertsona, obok banku na Mill Street. Zapłaci pan trochę więcej, ale ich czekolada jest wspaniała.
- Dzięki. W takim razie do widzenia.
- Do widzenia.]