A propos readingu to ja też w jednym zadaniu (ale wydaje mi się, że to było pierwsze) miałam tylko raz E - też to mnie skonfudowało, ale dziewczyna obok mówiła, że też tak miała:)
To do kogoś powyżej.
Ja mam nadzieję, że nie zawaliłam writingu. Wiem, że napisałam świetnie, ale trochę po swojemu (np. to pismo w 1 skierowałam do tej pani z ulotki - ale napisałam dlaczego to robię i ze chcę, by ktoś się zajął moją skargą osobiście i przekazał właściwej osobie). Niestety przez takie pomysły wyszło mi ciut dłużej (ale mam nadzieję, że jak się mieszczę w tych linijkach co nam dali to nie będą liczyć słów:) - jak myślicie?)
W drugim pisałam w zasadzie na podstawie swojej pracy i branży 9mamy takie programy) więc myslę, że OK.
Tylko, że ja dawałam śródtytuły w tekście, a koleżanka nie - jak myślicie kto miał rację?
Use of English mnie załamał z ćwiczeniem ze słowotwórstwa :
czy powinno było być alertment, endurability, specifically (czy specially było by OK?)
Napisałam undetachment a chyba winno być detachment? Qrczę!
Jedynka też była trochę confusing :(
żeby mieć 60% można było zrobić 16 błędów, mimo wszystko mam nadzieję, że nie mam tyle...