Writing

Mam pytanie dotyczące writingu. W drugiej części trzeba wybrać, na który temat się pisze. Numer wybranego tematu należy wpisać do kratki. Czy brak tego numeru, powoduje jakieś konsekwencje? Po prostu wybrałem list i zapomniałem wpisać do kratki nr wybranego tematu. Mam nadzieje , że nie powoduje to wykluczenia tej części zadania.

Niestety Twoja praca, tzn. list na 100% będzie zdyskwalifikowana. Przed writingiem wyraźnie było powiedziane, że trzeba zaznaczyć numer zadania (szczególnie w drugej części, gdzie dokonujesz wyboru) i podkreślali, że prace "bez numerka" nie będą sprawdzane. Podejrzewam, że do zaakceptowania byłaby ta sytuacja przy naszym raporcie, skoro i tak był obowiązkowy dla wszystkich. Przy zbieraniu (przynajmniej u nas w Bydgoszczy) nawet zaglądali, czy wpisaliśmy w tą kratkę numer. Przykro mi ale nie łam się, są też inne części. Pozdrawiam, Krzysztof.

ja też zdawałam w Bydgoszczy i faktycznie przy oddawaniu babka spradzala, czy napisałam numerki w tych kratkach.. wiesz, raczej nie zalicza Ci drugiej części, ale kto wie..

Proszę Was...Nawet mnie nie straszcie! W Krakowie (w NCK) NIKT NAWET SŁOWEM nie wspomniał, że w jakąś krateczkę trzeba wpisać numer Writingu!!! (albo ja już totalnie głucha albo przemęczona byłam...). Tzn. że naprawdę mogą w ogóle nie zaliczyć 2-go zadania??? (to może 1-go też? też coś trzeba było wpisać?? gdzieś??). I NIKT tego przy oddawaniu kart nie sprawdzał.
To jest prawda?...

Te kratki dopiero zauważyłem podczas pisania drugiej części, na początku nic egzaminatorzy o tym nie mówili ale kiedy się spytałem zaznaczyli że koniecznie trzeba wpisać, chyba mówili prawdę...

U nas niestety tez nikt nic nie powiedział o tych kratkach i numerach. Była mowa tylko o nazwisku i imieniu oraz że trzeba wpisać swój nr egzaminacyjny. ANI SŁOWA O KRATCE z wyborem pytania.

Najlepiej przedzwoń do tego oddziału british council i się dowiedz na 100%

A było coś o tym na instrukcji w Answer Sheet? Bo też nie kojarzę takiego polecenia. Swoją drogą SHIT!

No nie, to jakiś koszmar!!!! W Wawie w PWSBiA nic nie mówili, żeby zaznaczać w kratekach, a ja nawet nie zwróciłam na nie uwagi. Poprostu zaczełam pisać w tych nerwach na 4 temat i tyle. Ale to by było poprostu beznadziejne, gdyby nie uznawali tego wypracowania, bo zupełnie nic nie mówili, albo ja zupelnie ogłuchłam. Kto był w Wawie, niech się odezwie i powie czy się mylę i że faktycznie mówili o czymś takim. Chyba się zagryzę ze złości!!!!

Ja byłam w Wawie i nie pamiętam czy mówili ale sama bym nie zaznaczyła gyby nie to że egzaminatorka mi powiedziała. Ale nie przypominam sobie by ten gość przy mikrofonie coś takiego mówił ani by cośna kartce było ale jej to chyba nie czytałam.

A w szkole i na roznych kursach nigdy nie mowili, aby DOKLADNIE CZYTAC POLECENIA? A jak sie jest czegos niepewnym, to PYTAC?

Nie rozumiem jak mozna zaczac pisac jakikolwiek egzamin bez uprzedniego dokladnego przekartkowania calosci, sprawdzenia czy wszystkie strony sa i przede wszystkim przeczytania wszystkich polecen i instrukcji. To jest brak przygotowania do egzaminu i/lub brak dojrzalosci.

u nas jak facet chodził po sali to zwracał uwage jak ktoś nie miał numerka :) tak samo przy use od english powiedział mi zebym poprawiła wpisane słowa bo ogonek od "y" wystawał mi poza kratke, a ponoć to jest wgrywane w komputer, a on wycina sobie kratke i czyta to jako u :) szkoda tylko ze na słuchaniu nikt mi o tym nie powiedział...

No wiesz co. Ludzie tu tracą po 40 pktów a ty im jeszcze wyrzuty prawisz jacy to oni niiedojrzali.

eee gdzie tam 40 pkt, nie straszcie ludzi niepotrzebnie, nigdzie nie pisze
że jak nie zaznaczysz pytania to tracisz punkty, troche zdrowego podejścia.

Beda miec nauczke na przyszly raz.

ja osobiście wpisałam numer do kratki tylko i wyłącznie dlatego ze jeden z chodzących po sali facetów zwrócił mi na to uwagę (stanął nade mną i pokazał kratkę palcem :P)... Mam nadzieje ze beda jednak sprawdzac wypracowania bez numerków bo jakby nie sprawdzali to byłoby to troche chore :/ taka złośliwość rzeczy martwych

Powiem więcej. Ludzie się tu właśnie dowiadują, że pewnie oblali egzamin i wyrzucili do kosza dwa lata ciężkiej pracy. Wsio rawno czy przez głupotę, zmęczenie, nieuwagę czy po prostu NIEDOINFORMOWANIE. Dzięki za krzepiące słowa eva74. Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz miała takiego uczucia jak ja teraz...

pewnie że bedą, tylko niektórzy sie niezle beda stresowali widze po tym forum ;)

What can I tell you? Life sucks.

Jesli to prawda, ze nie beda tych egzaminow zaliczac, to pokrzepiac tu niestety nie ma co.

W pełni Cię popieram Pandka.

Ale zobaczymy jutro... zadzwonie do Britisha w Wawie i się dowiem. WDam zanć na forum co mi odpowiedzieli.

"krzepiące", oczywiście w cudzysłowiu

choroba...a ja wpisałam 1 przy report a 2 przy drugim zadaniu...chociaż pisałam na drugi temat z kolei..czyli chyba powinnam była wpisać 3?pisałam letter of application..czyli drugi...ale numery zaczynały się od 2 w drugim zadaniu tak???help!!!

hehe no to powiedzialbym ze ty masz najwiekszy problem :) ale nie martw sie
jak bedzie jakis mily egzaminator to sie domysli!

no niestety.... 2 to było o music websites... bo ja to pisalam...

nie no w sumie to chyba nie trudno odróżnić mój temat od tego review(?) ale czy oni coś takiego robią?mam na myśli, czy są w stanie okazać ludzkie uczucia i sprawdzić to mimo takiej wpadki?wiem ze okzalam sie bezmyslna istotka ale to wszytsko wina stresu...zaczynam histeryzować...stracić połowę pkt za taką głupotę:(((((

myśle ze nie ma sensu jeszcze histeryzowac... poczekajmy az kolezanka zadzwoni to BC :)

w sumie to troche wiecej niz polowe bo na polowe to trzeba miec 2 zadania ;), spoko, oni chyba nie maja tajnych instrukcji tak jak w CBA zeby tak ludzi dobijac :]

dzięki gonzi w jednej wypowiedzi udało Ci się mnie jednocześnie zdołować i pocieszyć:P chyba bede musiała zadzwonic do bc bo moj przypadek jest bardzo nietypowy:/

ja pisałam letter i wpisałam 3 :)

Do wszystkich, którzy nie napisali numeru pytania w part 2 na writingu!!!

Rozmawiałam z p. z British Council w Wawie, która poinformowała mnie, że w związku z tym, że jest wiele osób, którym się to przytrafiło CAMBRIGE wystosował do BC wiadomość, że egzaminatorzy będą sami zaznaczać sobie numer pytania i że part 2 będzie oceniany tak czy inaczej. Dzięki Bogu:))) Może jednak nie jest tak źle na tym swiecie!!! Pozdrawiam.