wyniki :)

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 101
poprzednia |
Czekamy :)))
Wyniki już są od jakiegoś czasu na stronie British Council, więc nie trzeba już czekać. Zdałam na C. A jak Wam poszło?
Wiem ze sa, ale nie uwierze dopoki nie zobacze statement. Moj kolega dostal E a to jest po prostu niemozliwe (wiem ze zostane zaraz wysmiany, ale naprawde, siedze w tych egzaminach od 4 lat i to jest po prostu niemozliwe :) )
ja już sprawdziłam. zdałam na B :DDD
Ja tez zdalem, C :)
Ja na C...

Revan wszystko sie moze zdarzyc... Stres, zly temat i juz. O pomylke nie trudno.
ja tez dostalem c. z jednej strony ciesze sie ze zdalem, ale z drugiej liczylem na wiecej bo testy mi lepiej szly i przez rok naprawde intensywnie sie przygotowywalem.. zazdroszcze b;)
Wiem,ze wszystko sie moze zdarzyc, ale heh...:( nie wierze w to(w ten wynik kolegi :/)

pzdr wszystkich ktorzy zaatakowali ten exam i gratuluje tym ktorzy zdali.
Ja po "A" na CAE zamiast wysokich oczekiwań nabralem pokory-naprawde wszystko moze sie zdarzyc, nie ma co narzekac-badz co badz do przodu jestesmy :)
Mnie samej ciężko w to uwierzyć ;)

Revan, a czy Twój kolega spawdzał na stronie bc czy bezpośrednio na stronie cambridge? na tej ostatniej raczej nie ma pomyłek, bo od razu mozna zobaczyć swój statement of results.
Wiem o tym :)

Wstyd sie przyznac, ale wiedzialem jaki ma nr i sprawdzilem sam na stronie BC. Wole do niego sam nie dzwonic :/ Mam nadzieje ze jednak pomylka.
A :) cała szczęśliwa (tyle tylko, że wyniki z różnych części miałam odwrotne niż oczekiwałam- listening, writing i reading na exceptional, uof- good, a speaking, który wg mnie poszedł mi najlepiej tylko powyzej borderline...). Cóż, grunt, że A.
C - było niesamowicie blisko B. O dziwo, Use of English między Good a Exceptional, a Listening Exceptional - dziwne, podczas słuchania prawie się roześmiałam, miałam wrażenie, jakby puścili to przewijając jednocześnie do przodu... Nienaturalnie szybko mówili, a jednak! Co do niespodziewanych ocen - bywa. W zeszłym roku dużo moich znajomych oblało CAE - a nie powinni byli, myśleliśmy już nawet, że pomylili się przy kodowaniu...
B :) Tak chciałam, tak się spodziewałam i tak dostałam :) Pozdrawiam wszystkich!!!
gratuluje! a po ile macie lat o ile mozna wiedziec?
ja-18
Gratulacje za A, naprawde podziwiam!! Ja C - całe szczęście :)
to teraz dajcie próbkę tego waszego angielskiego, może mały konkurs prac na temat
ulubionych filmów i sztuk teatralnych, taki miks w połączeniu z górnolotnymi myślami przelanymi na wirtualny papier.

Znam wielu ludzi z CPE, niewilu potrafi pisać jak native. No to co zaczynamy, czy zaraz padną posty typu "nie muszę nieczego udowadniać", nie musisz - napisz dla przyjemnośći, gdyż na to forum wchodzą ludzie, którzy się uczą lub przygotowywują, chętnie popatrzą i nauczą się czegoś nowego od ludzi władających po ang na takim poziomie, nie sądzicie ? :)
Daj spokoj, mex. To, ze masz CPE to nigdy nie bedzie znaczylo, ze jestes jak native. Nich sie gawiedz cieszy, ze wydalo troche kasy, i zaliczylo pozytywnie egzamin. Tak naprawde to zycie pokaze, co im ten papier da w perspektywie czasu.
Irytuje mnie to stadko baranów. Co to kogo obchodzi co dostał !!
Życie właśnie, albo ekstremalna sytuacja życiowa, nie życzę nikomu, ale te CPE to o kant stołu imo.

NA CPE nie uczą podrywać laseczek w barze haha, nie Engee ? :)
>NA CPE nie uczą podrywać laseczek w barze haha, nie Engee ? :)

Wezmy to za puente tego calego watku ;)

Apropos, czy ty zazdrosniku masz juz CPE, czy tylko FCE :P
19 lat :)
Poderwałem niejedną w barze. Weźmy to za podsumowanie. Zazdrośników w tym temacie z pewnością nie brakuje :)

you may or may not know that I did not flub that not-all-it-pass exam :)
To po co wchodzisz na forum psuć innym humor? Tak się składa, że większość z nas też była kiedyś za granicą i naprawdę dobrze znamy angielski. A Ty próbujesz nas zdyskredytować stosując taktykę "sour grapes". Idź odreagować swoje frustracje gdzie indziej :)
shit :D not all-pass it *
nie frustracje, ale irytacje, czytaj "between the lines"!
Jakos nie wierze ze ktos majac CPE nie da sobie rady w kazdej sytuacji zyciowej komunikujac sie po angielsku. Ma sie juz tak wysoki poziom obycia z jezykiem, zna sie wiele mechanizmow wiec nie sposob sie nie dogadac. Reszta to juz tylko kwestia dlaszego uzywania jezyka - czytania, pisania, rozmawiania, pobytu za granica. Czlowiek uczy sie przez cale zycie.

Wiele ludzi zdaje FCE czy CAE bo to potwierdzenie ich umiejetnosci i zazwyczaj na tym poprzestaja... CPE jest dla zagorzalych anglofilow. Papier to tylko potwierdzenie umiejetnosci a nie cel sam w sobie... To zakonczenie formalnego okresu nauki. Zazywczja zdajac CPE i tak poslugujemy sie jezykiem na co dzien.
zatem mało wiesz o życiu :)
Jesli 'kazda sytuacje zyciowa' rozumiec jako jakąkolwiek sytuacje, jaka moze wystapic w zyciu dowolnego czlowieka, to w Polsce tez dowolny polski 'native' sobie nie zawsze poradzi (rozmawiajac po polsku) np. czasami potrzeba zrozumiec żargon prawniczy i, jesli samemu sie go nie zna, trzeba udac sie do prawnika.

Jesli chodzi o jezyk angielski to sprawe komplikuje jeszcze mnogosc akcentow.
niektórzy nie wiedzą co pisać, więc piszą cokolwiek, by odpisać na niewygodnego dla nich posta :)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 101
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa