mozecie jakos pomoc ze speakingiem(strasznie sie tego boje)

Temat przeniesiony do archwium.
kurcze boję sie troszkę przed speakingiem i zdaje go juz za tydzien w Łodzi moze macie jakieś pomocne zwroty aby nawiazac konwersacje albo jakies inne fajne zdanka.Prosze tez ogromnie o jakies porady czy wskazowki jak sie zachowac itp.Dzieki bardzo z gory za wszystko.Trzymajcie za mnie kciuki juz 27.o5.Calusy
ja Ci duzo nie pomoge ale pisze zebys wiedziala ze nie jestes sama bo ja tez sie trzese i nie wiem co ze soba zrobic! tylko ze ja mam juz jutro! ale wszyscy mowia ze najwazniejsze to byc pewnym siebie i sie nie denerwowac wiec postarajmy sie i wszystko napewno bedzie dobrze!!!:)
Ewelina, czy moglabys napisac mniej wiecej, co mialas na FCE ? Jestem bardzo ciekawa, o co beda pytac. Plissss (zdaje 24.)
uff, dobrze ze mam to juz za sobą:) nie było tak żle, nie bój się, chociaż ja myślę że nerwy mi pomogły:) facet jest jeden, babka siedzi z boku tak, że w ogóle prawie nie czuje się jej obecności i jest całkiem-całkiem. najpierw facet pytał się o takie rzeczy jak: kim chcesz zostać w przyszłości, czy chcesz pracować w firmie międzynarodowej, czy lubisz podróżować itp., potem miałam obrazek z dwoma stacjami - jedna normalna, druga jakaś arabska z mnóstwem ludzi - miałam je porównać a potem do dysksji zdjęcia z typami rozrywek dla młodzieży i miałyśmy jedną wywalić. potem znowu były pytania - co sądzę o tradycji, z czego najbardziej jestem dumna jeśli chodzi o Polskę i tego typu rzeczy. w sumie proste tylko troche mało czadu i nie można się za bardzo zastanowic co sądzę na ten temat. ale myślałam że będzie gorzej:) trzymaj się, napewno będziesz zadowolona. na pocieszenie napiszę, że za mną wchodziła babka, która tylko rok uczy się angielskiego i zupełnie chyba nie orientowała się w strukturze egzaminu:) powodzenia!
Mam pytanko: czy trzeba mowic szybko od razu czy mozna troche wolniej ( nie koniecznie z przerwami ale poprostu wolno)? czy wystarcza 1-3 zdania jako odp? i ostanie najbardziej dziwne: czy egzamin zdaje sie na siedzaco czy na stojaca? ;)
nie mialas zadnych problemow z mowieniem, zadnych blokad myslowych nic? mnie zawsze cos takiego nachodzi i boje sie ze i tak bedzie tym razem.... mam nadzieje, ze to sa krotkie odpowiedzi...
a co z gramatyka? przejzeczeniami? bardzo zwracaja uwage?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

FCE - sesja letnia 2003

 »

Studia językowe