Jaki stopień zawaansowania na FCE ??

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 49
poprzednia |
Umiem na poziome intermidiate ale zostalo mi jeszcze rok do ostatecznego zdawania fce, nie wiem czy go zdam, jak wysoki poziom jest egzaminu ????
oficjalnie egzamin jest na poziomie intermediate. Więc po co ci ten rok?
dzieki za pomoc zastanowie sie nad tym...
OFICJALNIE RZECZYWIŚCIE FCE JEST NA POZIOMIE INTERMEDIATE, ALE CÓZ...PONOĆ Z ROKU NA ROK EGZAMINY TE SĄ CORAZ TRUDNIEJSZE...JA PO SKOŃCZENIU POZIOMU INTERMEDIATE CHODZIŁAM PRZEZ NIECAŁY (OD PAŹDZIERNIKA 2001 DO KWIETNIA 2002) ROK NA KURS POŚWIĘCONY PRZYGOTOWANIOM DO FCE. OPRÓCZ TEGO KONWERSACJE Z NATIVE SPEAKER I...MNÓSTWO, ALE TO MNÓSTWO TESTÓW PRÓBNYCH I TYCH Z POPRZEDNICH LAT... TO NAPRAWDĘ WAŻNE!!!
ŻYCZĘ POWODZENIA W PODEJMOWANIU DECYZJI - OBY BYŁA WŁAŚCIWA.
ANN
Witam! Widzę, że wkradła się tu mała nieścisłość. FCE jest na poziomie upper-intermediate, a to jest dość istotna różnica. Pozdrawiam
No i właśnie, na oficjalnych stronach pisze, że egzamin jest na poziomie intermidiate, tutaj widze, ze piszecie ze na upper-intermidiate, hmm....
WItam ponownie! Zawsze można napisać bez wdawania się w szczegóły, że First Certificate in English jest na poziomie intermediate, ale uściślając to jest to bez wątpienia poziom upper-intermediate i takie musisz robić testy. Pozdrawiam
Od kilku lat przygotowuje ludzi do FCe. Uwierz mi, że po zakonczeniu nauki na poiomie intermediate NIE MA ABSOLUTNIE ŻADNYCH SZANS na zdanie tego egzaminu ! Czeka Cie jeszcze poziom upper -intermediate i Fce - a więc szlifowanie formy, wykonanie tysiąca testów itp. Jednym słowem po Intermediate jest jeszcze ok. 2 lata srednio intensywnej nauki by miec pewność zdania.
to jak to w końcu jest z tym poziomem ?
to zalezy gdzie sie uczysz. Ja zdalam FCE po roku nauki od 0 w Londynie, ale mialam 15 godz na tydzien. Nie jest znowu tak ciezko. Ja sadze ze czytanie jest troche \"na szybkosc\" i pamietam ze pisanie jest dosc surowo oceniane.
CAE jest w sumie najtrudniejszy do zdania z wszytkich 3 egzaminow.
FCE to poziom srednio zaawansowany, a CAE to zaawansowany, ALE musisz byc DOBRZE sredniozaawansowany, albo nawet byc upper intermediate, bo jak wiadomo w kazdej szkole jest rozny poziom, a nawet na tym samym poziomie uczniowie roznia sie wlasnym poziomem jezyka
Boże, nawet mnie nie dobijajcie! Mam zdawać FCE w grudniu =/. Nawet nie wiem na jakim jestem poziomie =). Niedawno skończylam Enterprise 3 (pre-intermediate), na obozie językowym dostałam sie do grupy upper-intermediate i wszystko rozumialam, a teraz robie ksiazke FCE Gold czy cos takiego =D. Na dodatek, moja nauczycielka denerwuje się bardziej ode mnie i mówi, że chce, żebym już to zdała, żeby mogła spokojnie spać po nocach.
>Niedawno skończylam Enterprise 3
>(pre-intermediate)

książki Enterprise mają zaniżone poziomy:)
Mam nadzieje, ze ta Twoja nauczycielka zartuje, spi spokojnie i nie jest jakas niezrownowazona emocjonalnie \"obsesjonatka\" na tle uczenia, zarazajaca stresem swych uczniow. To w koncu TYLKO egzamin!
Zdasz, nie zdasz: a co to ma za znacznie? Jak za 3 lata popatrzysz z CPE papierkiem w reku na dzisiejsze stresy, to bedziesz zalowac nieporzebnych nerwow teraz. A za kolejne 2 lata nauki i z CPE bedziesz sie smiala!
Nawet jak nie zdasz swiat sie nie zawali Ci na glowe i zdasz pol roku pozniej na B albo A! SZANUJ SIEBIE! Oszczedzaj nerwy na trudniejsze przygody w zyciu jakie kazdego czekaja :)
Mysle, ze wcale ni potrzeba tysiaca testow. Przynajmniej nie kazdemu.
Trzeba tylko troche zmienic nastawienie.
PO pierwsze, trzeba sie zastanowic nad celem. Bo chyba celem przygotowan do FCE ma byc takie rozwiniecie umiejetnosci jezykowych, zeby moc spokojnie pisac, czytac, rozumiec ze sluchu i najwazniejsze: rozmawiac.
Jezeli dla kogos FCE jest celem ssam w sobie, nie tylko srodkiem, to chyba latwo jest zdac na C przy min. wiedzy.

Co do ilosci testow, to liczy sie jakosc, nie ilosc. POdtswa to umiejetnosc uzycia nowego slownictwa i konstrukcji w praktyce. Unmiejetnosc rozwiazywania testow jest o wiele mniej przydatna i zapomina sie jej o wiele szybciej.

Tak, ze podtswa to mowic!! ALe nie operujac trzema slowami na krzyz, tylko operujac jak najwiekszym zasobem slow i konstrukcji gramatycznych, i na to powinno sie klasc nacisk, a testy przy 0kzaji. BO potem wychodzi taki delikwent z FCE na C a mowienie sprawia mu trudnosc.

POzdrawiam,
KOciamama.
Bien eleve jesteś nie tylko bien, ale i bardzo mądry
Czy FCE wystarczy do pracy w agencji towarzyskiej w UK ???
chyba do takiej pracy to nie potrzeba zadnego certyfikatu....
Jak to nie potrzeba, a jak sie bede komunikować z klientami i zresztą z szefostwem agencji ??? Podchodze w tym roku do FCE i mam nadzije , że zdam.
pracodawcy czekają tylko na certyfikat FCE ,który jest wymagany w tej pracy. Zdaję w czerwcu w Łodzi.
Hmm, co sądzicie o książkach z serii GOLD? Konkretnie o FCE i CAE. Ja korzystam z takowej do FCE i jestem zadowolony, i niedługo mam zamiar kupić do CAE. A tak na marginesie, to moim zdaniem nie trzeba się uczyć nie wiadomo ile do FCE. Z tego co mi wiadomo, to ludzie posiadający naprawdę niewielką wiedzę zdawali FCE. Wystarczy ukierunkować ich naukę na typ zadań FCE, wbić im do głowy jak je robić i tyle. Przynajmniej z mojego otoczenia osoby naprawdę o stosunkowo niewielkiej wiedzy zdawały FCE. Wystarzczyło pare miesięcy przygotowania właśnie w kierunku FCE i tego typu zadań, i tyle. Pozdrawiam

PS. Ma ktoś klucz odpowiedzi do FCE Golda? Jak kupowałem książkę to mnie zapewniali że jest....i nie ma
masz rację.zauważyłam, ze bardzo duzo osób na tej stronie boi sie i przeżywa jakby to było niewiadomo co. mam znajomych, którzy pozdawali, a wcześniej rozwiązywali testy na 50-60%...odrobina mobilizacji i wszystko da sie zrobić:P
Oj tak FCE jest bardzo prosty, ja nauczyłem sie angielskoiego harując w Holandii !!! I nawet nie wiem, kiedy ta wiedza przyszła.
nie ma sie co stresowac,starsi was chyba nie wydziedzicza jak nie zdacie.w koncu to tylko 500 zeta.liczy sie to co naprawde umiecie,a nie papierek.lepiej podejsc do tego na luzie,a nie z nerwami wielkosci Mt.Everestu.troche zdrowego rozsadku i optymizmu dadza napewno wymierniesze efekty niz jakas zakrecona nerwowka,schizy,koszmary po nocach,ze sie nie zda,itp..hehe Luzik ludziska,zdamy to zdamy,a jak nie to mowi sie trudno i zyje sie dalej:)
Wiadomo, nie ma się co martwić za dużo. FCE nie jest aż taki trudny, ale prosty też nie jest. Wiedzę trzeba mieć. A co najważniejsze: uczyć się dla wiedzy a nie dla świstka. Chociaż niestety czasami świstek jest baaardzo potrzebny:/. Pozdrawiam
Zeby zdac fce trzeba umiec wszystkie 16 tense\'ow? Ja jak na razie umiem tylko 3 na perfect, ale ucze sie dopiero 2 lata, wiec moze za kilka lat zdam fce.
W ile lat można dobrze nauczyć się angielskiego?Można w 3 lata, 2 razy w tygodniu po 45 minut?
Sama znajomosc \"tensow\" nic nie daje. Podstawa to slownictwo, umiejetnosc komunikacji, wyrazanie wlsanych opinii, opanowanie umiejetnosci jezykowych (speaking, listening, writing, reading). Jezeli chcesz zdac FCE (i nauczyc sie jezyka) to raczej kladz nacisk na rozwijanie owych umiejetnosci jezykowych, niz perfekcji gramatycznej.

Pozdrawiam,
Kociamama.
Na pewno mozna,
o ile uzupelnisz te lekcje praca w domu. Tzn. ogladanie TV, sluchanie radia, czytanie w necie, robienie cwiczen. Na lekcjach skupilabym sie prawie wylacznie na mowieniu, bo gramatyki to mozna sie nauczyc samodzielnie, no i oczywiscie trzeba rozwiac ewentulane niescislosci gramatyczne.
POzdrawiam,
powodzenia,
KOciamama.
wiecie co...nawet mnie nie stresujcie!! ja tu sie grzecznie staram przygotowac...dziwie sie co mi ten facet tyle papierzysk na glowe zwala..ale dzielnie się przez nie przedzieram!!.juz mi sie nawet sny po angielsku snia-:)...ale myslałam, że to cholerstwo jest do zdania...a tu prosze...chyba musze zaczać się bać...no dobra może gdzieś tak koło listopada:)...tylko chyba musze sie wziasc za gramatykę...dogadać się dogadam, reading i listening..spoko...ale te 16 czasów i przerażająca liczba phrasalów...to już lekka przesada..nie uważacie?! ale będzie dobrze:)mmm ale mówią też: nadzieja matką głupich:)papa
>...i przerażająca liczba phrasalów...

Tym to się specjalnie nie przejmuj - występują zwykle w liczbie 2-3 w UOI no i mogą być pojedyńcze sztuki w readingu (zwykle i tak do \"rozszyfrowania\" z kontekstu... Naucz się tylko te kilkanaście najczęściej używanych - wszystkich i ich sposobów użycia i tak nie spamiętasz bo to jest nie do spamiętania... A cały czas i tak produkuje się nowe ;)... Zresztą zwykle i tak można je zastąpić jakimś innym sensownym pojedyńczym wyrazem.
No chyba, że jesteś ambitna i nie zaakceptujesz niczego poniżej A z FCE. Czego ci zresztą życzę :)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 49
poprzednia |