Ciekawi mnie wykorzystanie map pamięci w nauce słownictwa. Chciałbym prosić o waszą opinię na temat tej metody. Stworzyłem przykładową mapę słów za pomocą programu Tonego Buzana która jest dostępna pod adresem http://mikelabs.net . Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć ze uzyskuję wyższą efektywność w porównaniu do standardowego czytania list. Nie wiem jak ta metoda zachowywałaby się przy dużej ilości map, ale chyba można powiedzieć ze nieco niweluje czynnik monotonii tradycyjnej nauki. Mapy można mocno modyfikować dodając tłumaczenia i/lub obrazki obok poszczególnych gałęzi. Czekam na Wasze opinie:) http://mikelabs.net.