Tłumaczenie jednego zdania

Temat przeniesiony do archwium.
The infinite rolled white from your nape to the small of your back - jak to przetłumaczyć?
Skąd wiesz ze to jest poprawnie przelozone z oryginału?
Cytat: fui_eu
Skąd wiesz ze to jest poprawnie przelozone z oryginału?

Porównywałem, po francusku brzmi to podobnie. Zresztą to nie ma znaczenia, moje pytanie dotyczy jedynie angielskiego tekstu.
Ale ja nie jestem pewny czy angielskie tlumaczenie jest akurat ok. Np. francuskie blanc ma wiecej znaczen niz tylko white.
Julian Tuwim wyręczyl mnie:

Gwiazda w muszli twych uszu płakała różowo,
Bezkres biało z twych ramion na biodra się stoczył,
Morze spłoniło wzgórza twych piersi perłowo,
A Człowiek na twym łonie czarno krwią się zbroczył
edytowany przez fui_eu: 31 lip 2011
Cytat: fui_eu
Julian Tuwim wyręczyl mnie:

Gwiazda w muszli twych uszu płakała różowo,
Bezkres biało z twych ramion na biodra się stoczył,
Morze spłoniło wzgórza twych piersi perłowo,
A Człowiek na twym łonie czarno krwią się zbroczył

To tłumaczenie znam, zresztą ono jest z francuskego a nie z ang. Nie przydaje się do niczego.
to chcesz dosłowne tłumaczenie poezji?
'nieskończone sturlało się białe z twojego karku to twoich lędźwi'

zadowolony?
Cytat: mg
'nieskończone sturlało się białe z twojego karku to twoich lędźwi'

zadowolony?

W przyszłości, przystępując do czytania wpisów na tym FORUM, herbatę będę odstawiała daleko od siebie. Monitor będzie bezpieczniejszy.
Poczułaś w lędźwiach, czy w karku? Białe?
A :) Dziękuję.
POMOCY!!!Mam prośbe potrzebuje prztelumaczyc z polskiego na angielski te zdanie "Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana"
he who doesn't take risks does not drink champagne.
Here is a ‘dietetic’ version for those who may either have a stomach ulcer or just don’t like bubbles .

“There's no reward in life without risk.” - this one is by Barry Farber

“Life without risk is like a nunnery withot nuns. You will never taste its flavor until you drop by”.
- and this is mine , no kidding , ok :) Some foxy coeds may want to put it on their
t-shirts. Go ahead, I don’t charge for copyright. :)


p.s. The nunnery in the above is not quite a ‘nunnery’ and the nuns are not quite ‘nuns’.
I ‘encoded’ it on purpose. This is a family forum, after all.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Nauka języka