TŁUMACZENIE-PROSZĘ O POMOC

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem tu nowa. Bardzo proszę o wyrozumiałość. Czy mógłby ktoś mi przetłumaczyć ten tekst? Dzisiaj rano na przystanku autobusowym znalazłam mały czarny portfel. W pierwszej chwili nie zainteresowałam się tym, ale autobus się spóźniał. Postanowiłam otworzyć portfel. W środku było około 2000 zł. Schowałam portfel do kieszeni. Byłam podekscytowana i szczęśliwa, bo pieniądze były mi bardzo potrzebne. Nadjechał mój autobus, więc szybko do niego wsiadłam. Spojrzałam przez szybę i zobaczyłam zdenerwowanego mężczyznę, który czegoś szuka. Miałam wyrzuty sumienia. Wysiadłam na następnym przystanku i szybko pobiegłam do tego mężczyzny. Siedział na ławce i płakał. Powiedział mi, że zgubił czarny portfel, w którym miał pieniądze na operację. Szybko oddałam portfel i powiedziałam, że byłam w drodze na komisariat policji. Mężczyzna się bardzo ucieszył, podziękował i odjechał z przystanku, gdyż spieszył się na operacje. Teraz wiem, że nigdy nie wezmę cudzej rzeczy, bo pieniądze szczęścia nie dają.


Będę bardzo wdzięczna. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam, izzzzol :)
brak Twojego tłumaczenia = brak pomocy
This morning at the bus stop, I found a small black wallet. At first it did not become interested in it, but the bus was late. I decided to open the wallet. The inside was about 2000 zł. I put the wallet in pocket. I was excited and happy because the money was necessary to me. Rode my bus, so I went to it quickly. I looked through the window and saw a nervous man who's looking for something. I had a guilty conscience. I got off at the next stop and quickly ran to the man. He sat on a bench and cried. He told me that he lost his black wallet, which had the money for surgery. Quickly I gave wallet and said I was on my way to the police station. The man is very pleased, thanks and drove away from the stop, as he hastened operations. Now I know I'll never take someone else's things, because money does not bring happiness.
Cytat: zielonosiwy
brak Twojego tłumaczenia = brak pomocy

This morning at the bus stop, I found a small black wallet. At first it did not become interested in it, but the bus was late. I decided to open the wallet. The inside was about 2000 zł. I put the wallet in pocket. I was excited and happy because the money was necessary to me. Rode my bus, so I went to it quickly. I looked through the window and saw a nervous man who's looking for something. I had a guilty conscience. I got off at the next stop and quickly ran to the man. He sat on a bench and cried. He told me that he lost his black wallet, which had the money for surgery. Quickly I gave wallet and said I was on my way to the police station. The man is very pleased, thanks and drove away from the stop, as he hastened operations. Now I know I'll never take someone else's things, because money does not bring happiness.
to jest translator - nie kompromituj się
Cytat: zielonosiwy
to jest translator - nie kompromituj się

Bardzo Cię proszę, naprawdę nie jestem w stanie tego napisać... ;/ głupio wyszło. Przepraszam.
Jeśli zechcesz mi pomóc, będę bardzo wdzięczna, bo jestem noga z angielskiego.. jeśli nie - rozumiem.
nie.
przenieś się do słabszej grupy
Cytat: izzzzzol
This morning at the bus stop, I found a small black wallet. At first it did not become interested in it, but the bus was late. I decided to open the wallet. The inside was about 2000 zł. I put the wallet in pocket. I was excited and happy because the money was necessary to me. Rode my bus, so I went to it quickly. I looked through the window and saw a nervous man who's looking for something. I had a guilty conscience. I got off at the next stop and quickly ran to the man. He sat on a bench and cried. He told me that he lost his black wallet, which had the money for surgery. Quickly I gave wallet and said I was on my way to the police station. The man is very pleased, thanks and drove away from the stop, as he hastened operations. Now I know I'll never take someone else's things, because money does not bring happiness.

Wygląda to na jakieś opowiadanie. Tłumacz to nie jest najlepsze rozwiązanie i pewnie zemści się prędzej czy później. Najlepiej napisać cos własnego, nie uważasz? Nie musi to być full wypas tekst ale coś naprawdę prostego tzn. krótkie proste zdania dostosowane do twojego poziomu np.

This morning I found a small black wallet at the bus stop. At first, I wasn't interested in it, but the bus was late so I decided to open the wallet. I found 2000 zł inside. I put the wallet into my pocket. I was excited and happy because I needed that money. The bus arrived and I got on it quickly. I looked through the window and I noticed a man, nervously looking for something. I felt guilty. I got off at the next stop and quickly ran to the man. He was sitting on the bench, sobing quietly. He told me that he lost his black wallet with the money for surgery inside. Quickly, I gave him the wallet and said I was on my way to the police station. The man was delighted. He thanked to me and went away as his operations was due to. Now, I am sure I'll never take other people's things, because it does not bring happiness.[/quote]

Postarałem się jak najmniej ingerować w tekst i można doszukać się tutaj błędów stylistycznych ale przecież wiadomo że na więcej ciebie nie stać. A błędy muszą być.

jezu, to znowu ten troll, załamka
Cytat:
Najlepiej napisać cos własnego, nie uważasz?

Nie uważa. Po co ma się w ogóle trudzić, jak ktoś poprawi po translatorze?
Robisz zla robotę, hogsandhedges, nieważne do czego Ci to jes tpotrzebne, robisz złą robotę. Tu jest wystarczająco dużo ludzi, którzy zasługują na pomoc, bo piszą coś samodzielnie, żeby ignorować prośby o odrobienie za kogoś pracy domowej lub poprawę po translatorze.

Błędów jest jeszcze dość dużo i nie są to błędy 'stylistyczne', jak je nazwaleś. Oczywiście nie zamierzam ich wskazywać. Wróć tu za rok, zobaczysz, ile się nauczyłeś przez ten czas.
@hogsandhedges

nie pisze się "he thanked to me", Mg ma racje - idź się poducz i wróć za rok
Cytat: zielonosiwy
@hogsandhedges

nie pisze się "he thanked to me", Mg ma racje - idź się poducz i wróć za rok

Każdy średnio kapowaty jełop zrozumie że jeżeli ktoś nie chce z nim rozmawiać, to po prostu nie chce ( nigdy nie odpowiedziałem na twoje żałosne zaczepki). Konkluzja: Jesteś ślepy czy niedorozwinięty? Osobiście, stawiam na to drugie.
Cytat: mg
Cytat:
Najlepiej napisać cos własnego, nie uważasz?

Nie uważa. Po co ma się w ogóle trudzić, jak ktoś poprawi po translatorze?
Robisz zla robotę, hogsandhedges, nieważne do czego Ci to jes tpotrzebne, robisz złą robotę. Tu jest wystarczająco dużo ludzi, którzy zasługują na pomoc, bo piszą coś samodzielnie, żeby ignorować prośby o odrobienie za kogoś pracy domowej lub poprawę po translatorze.

Błędów jest jeszcze dość dużo i nie są to błędy 'stylistyczne', jak je nazwaleś. Oczywiście nie zamierzam ich wskazywać. Wróć tu za rok, zobaczysz, ile się nauczyłeś przez ten czas.

Pierwsza część tego wpisu ma sens i mam zamiar na nią odpowiedzieć ale nie teraz. Nie każdy ma czas i możliwości spędzać online 20/24 godzin na dobę jak ty. Druga część to oczywiście typowy dla ciebie bełkot i nie wymaga specjalnego komentarza.
idź trollować na youtube'a, to jest poważne miejsce.
Cytat: zielonosiwy
idź trollować na youtube'a, to jest poważne miejsce.

Nie pomyliłem się z diagnozą. Niedorozwinięty! Raczej juz nie odpowiem na twoje przygłupie wpisy bo to nie ten poziom. Hejka, szajbusie
To my Tobie wystawilismy diagnoze - wyklocasz sie nie majac racji i obrazasz innych, nie odpowiadasz na argumenty, tylko uzywasz jezyka z gimnazjum. Nie oklamuj sie, jaki kon kazdy widzi.

Lepiej pomodl sie do Boga i pros o odpuszczenie grzechów. Ja Ci wybaczam, bracie.
edytowany przez zielonosiwy: 26 kwi 2014
nie warto.
Cytat: zielonosiwy
To my Tobie wystawilismy diagnoze - wyklocasz sie nie majac racji i obrazasz innych, nie odpowiadasz na argumenty, tylko uzywasz jezyka z gimnazjum. Nie oklamuj sie, jaki kon kazdy widzi.

Lepiej pomodl sie do Boga i pros o odpuszczenie grzechów. Ja Ci wybaczam, bracie.

Zapewne JPII zgnoi mnie za to krzywoprzysięstwo, tzn. miałem nie odpowiadać na te głupie posty ale..sytuacja jest nadzwyczajna! Jesteś faktycznie szurnięty, religijnie i na pozostałych płaszczyznach. Tiddy boom, dewiancie
Temat przeniesiony do archwium.