umowa o dzielo/umowa zlecenie...????

Temat przeniesiony do archwium.
61-68 z 68
| następna
coś już mg napisał pod spodem, ale jeszcze co do tych \'studiów dziennych\' to \'full-time\' jest świetnym tłumaczeniem, a nie jakieś wymyślone \'daytime\'. Dlaczego? A bo np. moje studia dzienne często kończyły się o 19 czy 20, a różni znajomi, którzy chodzą na wieczorowe zaczynają zajęcia w ciągu dnia...
A ja bym sie chwalila :-) Chcialam te 3 magiczne literki ale zycie sie inaczej potoczylo... Ale pewnie jak znam zycie jakbym dociagnela do tych literek to by juz bylo dla mnie za malo i bym sie szczerzyla na nastepne literki ;-) W kazdym badz razie nawet jesli ktos by mial nick mgr to co z tego????? Czy nie mozna wziac czasem chwalenia pozytywnie????? Chyba zbyt wiele wymagam ;-)
Ok, pozdrawiam Pana Obywatela MG :-) I reszte forumowiczow tez ;-)
Forumowiczka nie MGR za to KP de domo KO ;-)
Kasiulek
heh, ja mialam taki przedmiot w szkole jak Zywienie w turystyce. Niby proste... Dalam to do tlumaczenia tutaj w wieeeeeelkiej firmie (i drogiej jak 102) no i im wyszlo... Eating while travelling - do tej pory mam z tego polewke.
ha ha ha!
to jest lepsze niz \"moje\" tlumaczenie!
:o)
niom, a jak przyciaga uwage :-) Im sie to kojarzy z robieniem kanapek w autokarze ;-) Mi zreszta tez ;-) Ech, i co to moze miec wspolnego z kaloriami, weglowodanami i innymi cukrami i cukrzykami....
:-)
Tłumaczyłam niedawno taką umowę (umowa -zlecenie) i zatytułowałam je fixed-term contract.
Wyluzuj, Żywiecki. Wchodzisz na forum, gdzie ktoś zadał konkretne pytanie, a inni starają się pomóc, nie masz nic do powiedzenia w temacie, natomiast wciskasz jakieś duby smalone o poziomie i wykształceniu uczestników, o które nikt Cię nie prosił i na których nikomu nie zależy. Jestem pewien, że wszyscy, których tu komentujesz mają gdzieś Twoje obserwacje.
Co do poruszonych pojęć: wbrew temu co twierdzi Okocimski (kolejny mądrala, który krytykuje innych, a sam nic nie potrafi zaproponować), nie są one z zakresu potocznej angielszczyzny - one po prostu nie funkcjonują w anglosaskim prawodawstwie. Proponuję ogólnie przyjęte formy opisowe: contract of mandate (zlecenie) i contract to perform specific work (dzieło). Zgadzam się jednak z jedną z poprzednich wypowiedzi, że w CV raczej taka ścisłość w opisie form zatrudnienia nie jest zazwyczaj konieczna
mufti - ta dyskusja miala miejsce 3 lata temu
Temat przeniesiony do archwium.
61-68 z 68
| następna

 »

Studia językowe