[pomoc] Nauka angielskiego w domu

Temat przeniesiony do archwium.
Witam serdecznie!
Potrzebuję pomocy w wyborze optymalnej dla mnie metody nauki języka angielskiego. Sprawa przedstawia się następująco. Naukę języka angielskiego zakończyłem ok. 1,5 roku temu na studiach na poziomie pre-intermediate. Znam 3 podstawowe czasy oraz trochę słówek. Za dwa lata kończę studia, najprawdopodobniej pracować będę w branży elektronika/IT. Zapewne konieczna mi będzie umiejętność korzystania z dokumentacji technicznych, oraz oczywiście umiejętnośc korzystania z angielskiego w mowie i piśmie. Na dzień dzisiejszy musiałbym sprawnie powtórzyć opanowany wcześniej materiał i przejść do dalszej nauki.

Niestety nie mam możliwości zapisania się na kurs językowy, pozostaje mi wobec tego samodzielna nauka w domu.
Skłaniam się ku metodom komputerowym, domyślam się, że do słówek najbardziej pomocny będzie SuperMemo, pozostaje kwestia gramatyki oraz rozmówek. Widziałem kursy Profesor Henry, wydają się być dość popularne, a ich cena nie odstrasza. Oglądałem także w Empiku EuroPlusa, zestaw zawiera 3 poziomy oraz do tego dodawany jest Business English, cena całego zestawu wynosi 330 PLN, nie jest to mało, ale domyślam się, że za kurs musiałbym zapłacić kilka razy więcej.
Mimo to, nie mam pewności czy warto inwestować w coś takiego.
Czy mój plan nauki, tj. SuperMemo połączony z Profesorem Henry dadzą dobry efekt? Może warto zainwestować w EuroPlusa lub wybrać coś zupełnie innego?
Jak już wcześniej powiedziałem skłaniam się ku programom komputerowym, ale może warto zdecydować się na jakieś wydania książkowe z CD, lub też połąćzyc jedno z drugim? .
Jak widzicie nie mam pojęcia jak się do tego zabrać...
Liczę na Waszą pomoc i doświadczenie, czas jaki mogę poświęcić dziennie a naukę, to 1 godzina.
Za wszelkie wskazówki i porady będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Pomocy :+)
1 godzina dziennie to bardzo dużo.Ja też za bardzo nie mam ochoty na kursy za które buli się duzo kasy więc zrobiłam tak jak poradził mi jeden nauczyciel(też jestem na poziomie intermediate może trochę już wyżej).20 min poświęcam na gramatykę-'Murphy'.10. min dziennie na słuchanie.30 min dziennie(30 słówek) na naukę slownictwa.Raz na dwa tygodnie mam prywatne lekcje ze studentkę anglistyki (to nie prawda ż musi być native speaker żeby dobrze nauczał)żeby wprowadzić w życie to co już się nauczyłam.Wciągu 2 miesięcy takiego systemu czuję że zrobiłam większe postępy niż w ciągu roku chodzenia na kurs.I jeszcze jedno:słowek uczę się z zeszytów z ćwiczeniami na slownictwo -nazywa to się "Carls method".Super sprawa,ale nie jestem pewna czy to jest w sprzedaży-zskrerowałam to od znajomej która to z koleji dostała od swojej nauczycielki.Podobno mają to sprzedawać przez internet ale jak jest to nie wiem.
Pozdrawiam.
.
Dzięki za odpowiedź :)
Podoba mi się Twój system nauki tym bardziej, że mam w domu Murphy'ego - pamiątka z czasów technikum, do tego parę podręczników i ćwiczeń ;)
Chyba jednak zdecyduję się na metody komputerowe.. jest to dla mnie nieco wygodniejsze.. może nawet efektywniejsze. Zastanawiam się nad kursem "First steps in English" lub "The Next Steps to English". Najtrudniej jest mi wykryć na jakim poziomie aktualnie znajduje się moja wiedza :D no i w dalszym ciągu zastanawiam się nad EuroPlusem. Ściągnąłem jego demo, wydaje się być dość interesujący, natomiast do First Steps przekonuje mnie zdanie reklamowe ze strony SuperMemo:
"...Zakres materiału odpowiada 3 letniemu tradycyjnemu kursowi językowemu, który dzięki SuperMemo może być opanowany nawet w ciągu roku..."
Jak dotąd zauważyłem, że wszystko co oparte na bazach SM jest szeroko tutaj cenione i polecane... może coś w tym jest ;)
Pozdrawiam
Czesc !

możesz kupic materialy na stronie:

www.carlsmethod.pl
Cześć,
Przerobiłam kursy FSE i NSE kilka lat temu w wersji kasetowej a ostatnio wpadla mi w ręce baza SuperMemo oparta na FSE. Mam tez EuroPlusa Rewarda. Jesli moge Ci doradzic to:
1. Kursy FSE i NSE w wersji kasetowej dały efekty, a SuperMemo znacznie ulatwiloby mi zapamietywanie slowek,
2. jenak przerobka tych kursow do bazy SM to juz zupelnie cos innego. Po przerobieniu tych baz na pewno nie nauczysz się gramatyki.
3. EuroPlus to po prostu adaptacja podrecznikow "Reward". Lekcje sa symulacją zwyklego kursu językowego ale bez lektora - jest czytanie, słychanie, gramatyka. Powiedzialabym ze jest to metoda "kompleksowa", podobna do tej, którą opisała wyżej Aga500. Różnica jest taka, że wszystko masz usystematyzowane i podane w bardzo przyjemnej dla oka formie no i oczywiscie za odpowienio wyzszą cenę.
Daj znać, gdy sie zdecydujesz. Jestem ciekawa Twojego wyboru.
Cześć! Jak tam Twoja nauka ang. Nie wiem, czy pamiętasz, ale nie tak dawno pisaliśmy z sobą trochę. Niestety, ostatnio padł mi komp i straciłem namiary na Ciebie (e-mail). Daj znać co u Ciebie, jak nauka? Pozdrawiam.
Przepraszam miało być hiszpańskiego! Trzymaj się
Hej,jasne że Cię pamiętam. Z moją nauka to rożnie bywa, ale na szczęście traktuję to jako hobby. Odezwę sie wkrotce mailem, żeby nie zasmiecać spamem tego tematu i nie nadużywać gościny jego autora.
Cały dzień siedzę i szukam czegoś odpowiedniego :/ Zaczynam mieć tego dość :)

Na ten moment jestem bardziej skłonny ku EuroPlusowi. Niestety nie doszukałem się wersji demo programu FSE i do niego ciężko mi się odwołać.
Porównując EuroPlusa i prof. Henry, o wiele bardziej leży mi EuroPlus i to ku niemu skłaniam się na ten moment. Niestety cena wydaję się być delikatnie zaporowa... :( Jeśli do tego założyć, że przyda się Supermemo do samych słówek, to robi się z tego już całkiem poważna sumka. Szkoda, że brak czasu nie pozwala mi na stacjonarny kurs, choć i tak nie mam pewności czy może on być bardziej wydajny, niż planowana przeze mnie godzinka dziennie 6 razy w tygodniu. Wydaje mi się, że 6 solidnie i systematycznie przerobionych godzin w tygodniu to nie mało. Tym bardziej, że solidne podstawy mam i w początkowej fazie muszę jedynie zrobić konkretną powtórkę. :)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Dzięki wielkie za odpowiedź! Czekam na maila. Pozdrawiam.
Ps. Przepraszam autora tego postu za moją "prywatę". W ramach przeprosin:
proponuję abyś kupił sobie pierwszą część "Angielski. No problem" (tylko 30 zł.), to nowa wersja FSE jest w niej Supermemo do nauki zwrotów, jest i podręcznik, a także nagrania mp3. Spróbuj może będzie Ci odpowiadał? Pozdrawiam i życzę sukcesów w nauce.
Chyba nie ma dema "SM First Step to English", ale na stronie www.supermemo.pl w dziale e-learning są "migawki" z kursu. Widziałeś?

To prawda, że oryginalne programy kosztują i kupując nie masz gwarancji, ze zakup spełni Twoje oczekiwania.
Na szczęście dla cierpliwych (i nie lubiacych przepłacać) wymyślono emule.

No i jeszcze metoda Agi500. Na dobrą sparwę te wszystkie dialogi, filmiki i ćwiczenia serwowane przez taki dajmy na to EuroPlus mozna zastąpić materiałami z netu plus gramatyka z dobrego podręcznika (np. Murphy). Nawet SuperMemo mozna mieć w postaci papierowej...
Rzeczywiscie nie ma wersji demonstracyjnej bazy SM FSE, ale jest za to 3-częściowy podręcznik "Angielski? No Problem!". Zawiera on materiał dźwiękowy co kursy FSE i NSE oraz bazę SM trochę słabszą od FSE ale lepszą od bazy First Steps in English opublikowanej kilka lat temu na płytach magazynów WWW i PC World Komputer.
Każda część podręcznika z bazą kosztuje ok. 30 zł. Warto zaryzykować!
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie