Na wyjazd za granice to wszyscy sa chetni :) Niektorzy pojada na 4 roku, inni na 5, inni zas dopiero na studiach doktoranckich. Dla tych, dla ktorych nie starczy miejsc na stypendiach w Holandii i Belgii, sa miejsca na innych europejskich niderlandystykach, z ktorymi sa podpisane umowy o wspolpracy (Olomuniec, Budapeszt, itd). Poza tym u nas duzo osob studiuje nidelandystyke jak drugi kierunek i za granice wyjezdza z pierwszego kierunku. Wiec jest roznie :)
A jezeli chodzi o ta druga sensacyjna wiadomosc o filologii niderlandzkiej polaczonej z angielska, ktora mozna studiowac w WSF, to az prosi sie o sprostowanie! Po pierwsze: glownym kierunkiem jest tam filologia angielska. Po drugie: nie jest ona polaczona z filologia niderlandzka tylko z 3-letnim kursem jezyka niderlandzkiego z elementami kultury i realioznawstwa. Po takim kursie to mozesz conajwyzej przyjsc do Osrodka Kultury Niderlandzkiej we Wroclawiu i zdac egzamin na certyfikat z niderlandzkiego. Licencjatu z niderlandzkiego w WSF nie daja i watpie zeby sie go dalo zdac u nas na UWr. Tak ze nie jest to jakas fantastyczna oferta, zwlaszcza ze filologia angielska na WSF nie cieszy sie zbyt duzym uznaniem...