Szukam tytółów książek na anglistyke!!

Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna
Odpowiem skromnie:
Cicho, wiem :-)
(studenci już nie kojarzą tej odzywki)
Bo do kojarzenia tego trzeba miec nasz wiek. A tak swoja droga coscie sie tak uparli, by mi przypominac, ze juz pol wieku laze po tej ziemi. Wczoraj jedna na FORUM wprost sie zapytala ile mam lat, dzis Ty z tym "Cicho, wiem" A ja nieposiadajaca szostki paletajacych mi sie pod nogami dzieci trwalam w slodkiej nieswiadomosci - zatrzymalam sie w moich odczuciach wiekowych gdzies kolo cwiercwiecza. Zostawiam to FORUM, lepiej zrobie jak pojde pozamykac "moje" zwierzadka.
Pozdrawiam
raczej mysle o handoutach - zrobionych z roznych materialow, wiesz troche readingu, slowek, jakies cwiczenia do speakingu. mam jeszcze 2 dni na przemyslenie tego...


pzdr.
Jak chcesz, ale jezeli zdecydujesz sie na ksiazke, ulatwisz zycie studentom. A dodatkowe materialy mozesz przeciez wykorzystywac.
i sobie też ułatwisz życie:))
Kiedy nie ma jednego idealnego podręcznika do żadnego kursu...
Juluś oby ten Twój zapał nie był szybko ostudzony przez studentów :) w teorii wszystko jest piękne, obyś nie został jedynym, który będzie się starał i któremu będzie zależało :)

ps. odpisałeś na mój mail ? bo z kolei tym razem ja nic nie mam na skrzynce, czyżby droga powrotna maila z Wrocka na Śląsk się opóźniała ? :/
wcale się nie uci(e)szyłam jak cieszyli sie niektórzy.
a ta co sie pytała o wiek to ja.I wcale nie chodzilo mi o liczbową odpowiedź, a raczej o to że nie powinno sie pouczać innych jak malutkie dzieci ( bo to przywilej babuni od której wszyscy sa grubo młodsi).
Pamietaj o tej fajce pokoju. Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!

a swoją droga wszystkim nam przydaloby sie troche luzu. i jeszcze jedno ciekawe kto z nas jest najstarszy?
ale co, źle zrobiłem?
Nie rozumiem?
Podałem pięć tytułów. Bez reakcji.
jestem ci bardzo wdzięczna , ale zdenerwowalo mnie to uciszenie więc nie chciałm sie narzucac z podziekowaniami.
mam jeszcze jedno pytanie bo tego nie mołam jakoś znależc na forum.
mam właśnie stary podręcznik Bałutowej (z 1965) i kasety do tego .
czy warto jeszcze z tego korzystac czy lepiej rozejrzec sie za czyms nowszym.
Myslę że trafilam na eksperta.pozdrawiam
Nie mam kaset do bałutowej - podręcznik studenci czytają w domu, dowiadując się wielu ciekawych rzeczy. Nie wierzyłbym kasetom sprzed 40 lat.
Trochę nieprecyzyjnie sie wyrazilam Kasety są dużo młodsze, książka z 90r( ale przedruk z 1965) Mam jeszcze jedną lub dwie pozycje ale muszę je znależc więc poproszę o konsultacje póżniej.
stwierdziłam ostatnio że trochę ćwiczen fonetycznych nikomu jeszcze nie zaszkodziło>
Bez wątpienia Ja

Tutor
To nie takie pewne.
Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
31-46 z 46
| następna