Witam wszystkich,
mam dość trudną sytuację. Zacząłem swoje wymarzone studia na UŚ, na programie tłumaczeniowym ang z chińskim. Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że życie trochę inaczej się potoczyło i będę zmuszony najprawdopodobniej zamieszkać w Gdańsku lub okolicach. Czy ktoś się orientuje, czy znajdę tam podobny kierunek? Angielski to priorytet, ale chiński też bardzo mile widziany, pomimo tego, że mogę się go uczyć na co dzień, gdyż moja druga połówka to nejtiw :) Przenosiny zacząłbym od wakacji tego roku, więc aż tak sporo czasu nie mam na namysł, pewnie powinienem zacząć już wydzwaniać do uczelni.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek informację :)