Masz rację. Na UAM utworzyli LS ze specjalnością "asystent językowy", gdzie niemiecki uczony jest od zera. Jednak pamiętaj, że niemiecki jest konikiem ILS UAM, więc będzie go na tym kierunku o wiele więcej niż angielskiego. Jak nie lubisz niemieckiego, to będziesz się męczył.
Jeśli chodzi o WSJO to znam opinię tylko z forum. Jestem jednak tego samego zdania co dziewczyna, która tę opinię dodała. Uczelnie prywatne oferują filologie na żenującym poziomie. Nie wiem jakim cudem dostają się tam osoby, które nie znają nawet Present Simple. Może za bardzo uogólniłam, bo jednak istnieją dobre szkoły niepubliczne, jednak trzymałabym się od prywatnych językowych z daleka.