Jestem dopiero w pierwszej klasie liceum, a juz staram sie dowiedziec o mozliwosci studiowania skandynawistyki. Myślę, że studiowanie tego kierunku może być przyszlościowe: w swoim zawodzie mozna pracować nie tylko jako tłumacz, ale także być pośrednikiem w firmie, kiedy np firma nawiązuje jakies kontakty ze Skandynawią, etc.
Przeczytałam cały temat i szczerze mówią trochę mnie to przeraziło. Powinnam zacząć uczyć się angielskiego, historii, chociaż orłem nie jestem (a raczej umysłem ścisłym). Jednak bardzo che studiować ten kierunek, ponieważ sądze, ze moga to byc bardzo ciekawe studia dla takiej osoby, jak ja...
Czy jest taka osoba, która stara się w tym roku dostac na skandynawistykę na UG? Wiem, że system zmienił się nieco... teraz są 3 lata, czy nawet dwuletnie studium, niemam pojęcia i trzeba powiedzieć, że trochę się w tym gubię. Oczywiscie jako 'jezyk przewodni' wybralabym norweski... Prowadzilam dosc czesty kontakt z kolega z Danii [teraz juz niestety nie tak czesty] i szczerze polecił mi On norweski, Norwegię [bo szwecja to podobno taka wiocha:d]. Czy ktoś mógłby udzielic mi rzetelnych informacji na temat rekrutacji w roku 2007/08 ? Coraz częściej zdaje mi się, że nie są to studia dla mnie.
[email]